20 września, 2024
Górnik strzelał, Puszcza goniła. Grad goli na otwarcie 2. kolejki Ekstraklasy thumbnail
Bez kategorii

Górnik strzelał, Puszcza goniła. Grad goli na otwarcie 2. kolejki Ekstraklasy

Górnik Zabrze dwa razy obejmował prowadzenie, ale nie zdołał wywalczyć kompletu punktów w wyjazdowym spotkaniu z Puszczą Niepołomice. W meczu otwierającym 2. kolejkę PKO BP Ekstraklasy padł remis 2:2.”, — informuje: www.polsatsport.pl

Górnik Zabrze dwa razy obejmował prowadzenie, ale nie zdołał wywalczyć kompletu punktów w wyjazdowym spotkaniu z Puszczą Niepołomice. W meczu otwierającym 2. kolejkę PKO BP Ekstraklasy padł remis 2:2.

Obydwa zespoły rozpoczęły sezon od wyjazdowych porażek po 0:2 – Puszcza z Jagiellonią Białystok, a Górnik z Lechem Poznań. Pierwsza połowa nie była ciekawym widowiskiem. Gra toczyła się głównie w środku boiska, a akcji zakończonych strzałem było jak na lekarstwo.

ZOBACZ TAKŻE: Córka słynnego sportowca robi furorę na igrzyskach. Zrobi karierę na miarę ojca?

Górnik zdołał jednak dość szybko objąć prowadzenie, wykorzystując największy atut Puszczy – stałe fragmenty. Po rozegraniu rzutu rożnego Luka Zahović dośrodkował w pole karne, tam Manu Sanchez wygrał pojedynek główkowy z były zawodnikiem zabrzan Michalem Siplakiem, a Kewin Komar zdołał wprawdzie odbić piłkę, ale zrobił to już za linią bramkową.

Gospodarze dopiero w 31. minucie przeprowadzili w miarę groźny atak. Mateusz Cholewiak wpadł w pola karne, lecz jego strzał został zablokowany.

Na drugą połowę trener gospodarzy Tomasz Tułacz wprowadził do gry pozyskanego w tym tygodniu napastnika Michalisa Kosidisa. Grek bardzo szybko pokazał, że może być dużym wzmocnieniem ekipy z Niepołomic. W 52. minucie Lee Jin-Hyun dośrodkował z lewego skrzydła, a Kosidis precyzyjnym strzałem głową z około 13 metrów pokonał Michała Szromnika.

Puszcza nie cieszyła się jednak długo z remisu. Chwilę później Damian Rasak oddał strzał zza pola karnego, piłka odbiła się jeszcze od Romana Jakuby i zmyliwszy Komara wpadła do siatki.

Cztery minuty później znowu był remis. Tym razem Puszcza zaprezentowała swoje danie firmowe, czyli trafienie po wyrzucie z autu. Dawid Abramowicz rzucił piłkę w pole karne, a tam w ogromnym zamieszaniu Jakub Serafin mocnym strzałem zdobył wyrównującą bramkę.

Potem więcej okazji do zdobycia gola mieli zabrzanie. Komar obronił m.in. groźny strzał Lukasa Podolskiego z rzutu wolnego. Swoją szansę miała także Puszcza. W 80. minucie Szromnik sparował strzał z dystansu Serafina, a dobijający Patryk Kieliś trafił w słupek. W końcówce sporo ożywienia do gry Górnika wniósł debiutant Taofeek Ismaheel, ale akcji Nigeryjczyka nie potrafili wykorzystać partnerzy i mecz zakończył się podziałem punktów.

PKO BP Ekstraklasa – 2. kolejka
Puszcza Niepołomice – Górnik Zabrze 2:2 (0:1)
Bramki: Michalis Kosidis 52, Jakub Serafin 60 – Manu Sanchez 11, Damian Rasak 56

Puszcza: Kewin Komar – Ioan Revenco, Artur Craciun, Roman Jakuba, Michal Siplak (Michalis Kosidis 46) – Jakub Serafin (Dawid Szymonowicz 89), Konrad Stępień (Patryk Kieliś 77) – Mateusz Cholewiak (Hubert Tomalski 77), Lee Jin-Hyun, Dawid Abramowicz – Mateusz Radecki (Wojciech Hajda 77)

Górnik: Michał Szromnik – Manu Sanchez, Rafał Janicki, Josema, Erik Janża – Damian Rasak, Filipe Nascimento (Patrik Hellebrand 89) – Soichiro Kozuki (Kamil Lukoszek 79), Lukas Podolski (Taofeek Ajjbade Ismaheel 79), Nikodem Zielonka (Lukas Ambros 62) – Luka Zahovic (Aleksander Buksa 62)

Żółte kartki: Konrad Stępień (Puszcza) – Nikodem Zielonka, Lukas Podolski (Górnik)

Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Widzów: 2 620.

RI, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Powiązane wiadomości

Rocznica lądowania w Normandii: jeden z weteranów próbował pocałować Zełenskiego w rękę

unn

Donald Tusk o bezpieczeństwie na granicy. Plan obrony i odstraszania „Tarcza Wschód”

dziennik .pl

Kraje G20 zgodziły się pracować nad „podatkiem dla miliarderów”

unn

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej