20 września, 2024
Ulewne deszcze w Europie. Są ofiary powodzi thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Ulewne deszcze w Europie. Są ofiary powodzi

W Rumunii przez ulewne deszcze i powodzie zginęły cztery osoby, a 90 ewakuowano. Woda miejscami osiąga poziom 1,7 metra, a ludzie wchodzą na dachy żeby ratować się przed żywiołem. Ulewy zagrażają także kilku regionom w Czechach i na Słowacji.”, — informuje: www.polsatnews.pl

W Rumunii przez ulewne deszcze i powodzie zginęły cztery osoby, a 90 ewakuowano. Woda miejscami osiąga poziom 1,7 metra, a ludzie wchodzą na dachy żeby ratować się przed żywiołem. Ulewy zagrażają także kilku regionom w Czechach i na Słowacji.

Jak przekazują rumuńskie media zginęły już cztery osoby, a 90 kolejnych ewakuowano z zagrożonych terenów. W walce z powodzią pomagają strażacy z innych regionów, których wysłano do pomocy.

Powódź w Rumunii  Z relacji mediów wynika, że z powodu wysokiego poziomu wody, który dochodzi do 1,7 metra, ludzie wchodzą na dachy budynków. Jedna z ofiar to mężczyzna, który był unieruchomiony w łóżku i nie zdołał się uratować.

ZOBACZ: Ponad dwa metry powyżej stanu alarmowego. Mieszkańcy zabezpieczają domy

Czerwony poziom zagrożenia powodziowego ogłoszono w okręgach Gałacz i Vaslui.

Rano w sobotę media informowały, że gwałtowne deszcze dotknęły osiem rumuńskich okręgów w różnych częściach kraju – Ardżesz, Bacau, Buzau, Gałacz, Hunedoara, Neamt, Valcea i Vrancea.

Stan alarmowy na Słowacji Zagrożone są także tereny wokół rzek na Słowacji. Najgorsza sytuacja ma teraz miejsce na bratysławskim odcinku Dunaju. 

W związku z pogarszającą się sytuacją hydrometeorologiczną w Austrii i podnoszeniem się poziomy wody w Dunaju, sztab kryzysowy zdecydował o wprowadzeniu od niedzieli rano trzeciego stopnia alarmu powodziowego w Bratysławie.

Budowane będą specjalne zapory mające uniemożliwić wlewanie się wody do miasta.

ZOBACZ: „Woda jest groźniejsza niż ogień”. Paweł Frontczak przywołał sytuację z 1997 roku

Prognoza dla rzeki Morawy, która tworzy część granic między Słowacją a Czechami i Austrią wskazuje, że rzeka powinna pozostać w swoim korycie. W dalszym ciągu obowiązuje tam trzeci, najwyższy stopień alarmu powodziowego.

Według ministra spraw wewnętrznych Matusza Szutaja Esztoka, jeśli prognoza się potwierdzi, nie będzie potrzeby do kontrolowanego skierowania część wód z Morawy na niezamieszkałe tereny. Niepotrzebna będzie tez ewakuacja, do której przygotowane są służby ratownicze.

Powódź odcięła od świata gminę w Czechach Powódź odcięła od świata gminę Visznova w rejonie miejscowości Frydlant w pobliżu granicy Czech z Polską. Władze przygotowują ewakuację mieszkańców do bezpiecznych miejsc. W innym rejonie kraju, w Jesionikach, wylała rzeka Biela.

ZOBACZ: Problemy na kolei. Podmyte nasypy, powalone drzewa na torach

Miejsc, gdzie woda osiągnęła najwyższy poziom alarmowy i grozi wylaniem rzek, jest około trzydziestu. W sumie jeden z trzech obowiązujący w Czechach stanów alarmu powodziowego przekroczony jest w 164 miejscach.

W dalszym ciągu obowiązuje prognoza o największych opadach. Wzrosło także zagrożenie na pogórzu Szumawy, przy granicy z Austrią i Niemcami. 

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Zełenski wskazał na główny problem kadrowy brygad Sił Zbrojnych

ua.news

Na program przystępnych kredytów dla przemysłu obronnego przeznaczono ponad 263 mln hrywien

ua.news

We wrześniu ponad 2000 rodzin otrzymało środki na zaświadczenia o odtworzeniu mieszkań, – Szmyhal

ua.news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej