20 września, 2024
„Gwałt, przemoc, nadużycia”: groźby, które skłoniły Festiwal Filmowy w Toronto do wycofania filmu „Rosjanie na wojnie” thumbnail
Rozrywka

„Gwałt, przemoc, nadużycia”: groźby, które skłoniły Festiwal Filmowy w Toronto do wycofania filmu „Rosjanie na wojnie”

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto (TIFF) ujawnił, że „setki” gróźb skierowanych pod adresem personelu doprowadziły do ​​podjęcia przez festiwal bezprecedensowej decyzji o wycofaniu kontrowersyjnego filmu dokumentalnego „Russians at War” z programu w zeszłym tygodniu – w tym gróźb przemocy i napaści na tle seksualnym. TIFF poinformował w zeszły czwartek, że został „zmuszony do wstrzymania” trzech nadchodzących publicznych”, — informuje: www.hollywoodreporter.com

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto (TIFF) ujawnił, że „setki” gróźb skierowanych pod adresem personelu doprowadziły do ​​podjęcia przez festiwal bezprecedensowej decyzji o wycofaniu kontrowersyjnego filmu dokumentalnego Rosjanie na wojnie z listy z zeszłego tygodnia – w tym groźby przemocy i napaści na tle seksualnym.

TIFF poinformowało w zeszły czwartek, że zostało „zmuszone do wstrzymania” trzech nadchodzących publicznych pokazów dokumentu rosyjsko-kanadyjskiej reżyserki Anastazji Trofimowej, po tym jak „uświadomiono sobie poważne zagrożenia dla funkcjonowania festiwalu i bezpieczeństwa publicznego”. Premiera dokumentu w Ameryce Północnej miała się odbyć w ostatni piątek, sobotę i niedzielę festiwalu.

„Decyzja ta została podjęta w celu zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim gościom, personelowi i wolontariuszom festiwalu” – dodano w oświadczeniu.

Ogłoszenie to spotkało się z pewnym sceptycyzmem ze strony kanadyjskich środowisk dokumentalnych i medialnych, a kilka publikacji spekulowało, że TIFF po prostu wycofał się w obliczu protestów publicznych i presji politycznej.

Jednak we wtorek po południu festiwal dotrzymał obietnicy i kontynuował wyświetlanie filmu, organizując popołudniowe i wieczorne projekcje w swoim TIFF Lightbox. Przedstawiając dokument przed zaniepokojonym tłumem o 14:00 czasu wschodniego, dyrektor generalny TIFF Cameron Bailey powiedział uczestnikom o „głośnym sprzeciwie”, jaki jego zespół otrzymał w związku z decyzją o wyświetlaniu filmu.

„Większość z tego była cywilizowana i pokojowa” – powiedział Bailey. „Część z tego była przerażająca”.

Bailey kontynuował: „W e-mailach i rozmowach telefonicznych pracownicy TIFF otrzymywali setki przypadków przemocy słownej. Nasi pracownicy otrzymywali również groźby przemocy, w tym groźby przemocy seksualnej. Byliśmy przerażeni, a nasi pracownicy byli zrozumiałe przestraszeni.

„Dowiedzieliśmy się również o planach przerwania lub zatrzymania pokazów. Ponieważ pokazy w zeszłym tygodniu były zaplanowane w multipleksie z 14 ekranami w niektóre z najbardziej ruchliwych dni festiwalu, uznaliśmy, że bezpieczniej będzie nie realizować tych planów”.

Bailey nie rozwinął tej ostatniej myśli, ale Reporter z Hollywooddowiaduje się, że wielu byłych pracowników TIFF otrzymywało zapytania o plany sal teatralnych, a także pytania o to, skąd dokładnie pochodzą utalentowani ludzie.

Ekrany w multipleksie Scotiabank Richmond w Toronto – gdzie pierwotnie planowano wyświetlanie dokumentu – nie mają bocznych wejść, przez które talenty mogłyby wejść na sesję pytań i odpowiedzi. Muszą korzystać z tego samego wejścia, co widzowie. Natomiast multipleks Lightbox festiwalu ma dedykowane drzwi sceniczne, zwykle używane do wywożenia gwiazd z pierwszej ligi podczas festiwalu.

Komentarze Baileya wywrą znaczną presję na pod ostrzałem wicepremier Kanady Chrystię Freeland, która spotkała się z krytyką za określenie dokumentu jako propagandy. „Nie jest w porządku, aby kanadyjskie pieniądze publiczne wspierały projekcję i produkcję takiego filmu” – powiedziała prasie 10 września, mimo że nie widziała filmu w tamtym czasie.

Po komentarzach ministra setki ukraińskich Kanadyjczyków wyszło na ulice Toronto, aby zaprotestować przeciwko pierwszej emisji prasowej i przemysłowej, machając transparentami i skandując „wstydź się TIFF”. Jednocześnie z protestami zarząd kanadyjskiego nadawcy publicznego TVO ogłosił, że nie będzie już emitował ani wspierał filmu, w bezprecedensowym posunięciu, które unieważniło decyzję zespołu wykonawczego sieci i redaktorów zlecających.

Jednakże film obejrzała znaczna liczba kanadyjskich dziennikarzy podczas festiwalu, a reakcje prasy były jednomyślne i odrzucały sposób przedstawienia wicepremiera.

Trzy ogólnokrajowe gazety w kraju – „The Times” – obejmują całą gamę poglądów od lewicowych do prawicowych. Gwiazda Toronto , Globe and Mail iPoczta krajowa– wszystkie opublikowane teksty chwalące film (które autor widział) jako mocną polemikę antywojenną, przedstawiającą rosyjską piechotę jako nieudolną i niezmotywowaną, czującą się zdradzoną i zdezorientowaną co do tego, dlaczego właściwie walczy.

Rosjanie na wojnie „to odważny i wyjątkowy dokument” – napisał Globe and Mailw swojej recenzji. „Pokazuje, bez upiększeń, okropności wojny, w tym niektóre z najbardziej przerażających ujęć, jakie kiedykolwiek zobaczysz na dużym ekranie. Ten dokument w żaden sposób nie gloryfikuje Rosji ani jej armii, ani jej wysiłku wojennego. Ten film w żaden sposób nie demonizuje Ukrainy ani jej narodu”.

Nawiązując do wypowiedzi ministra Freelanda, Bailey powiedział uczestnikom: „Uważam, że poddanie się naciskom ze strony niektórych członków społeczeństwa – lub rządu – jeśli chodzi o prezentowanie jakiegokolwiek produktu kulturalnego, może stać się siłą niszczącą w naszym społeczeństwie. Kierowaliśmy się misją i wartościami TIFF, gdy wybieraliśmy film, i uważam, że te zasady – i zasada niezależnych mediów w Kanadzie – są warte obrony”.

Bailey powtórzył, że film Trofimovej (będący francusko-kanadyjską koprodukcją, dążącą do międzynarodowej dystrybucji) przeszedł „rygorystyczny proces selekcji” i został zaproszony ze względu na „walory artystyczne” oraz „znaczenie w kontekście przerażającej, trwającej wojny wywołanej nielegalną inwazją Rosji na Ukrainę”.

Dodał, że na festiwalach w latach 2022, 2023 i 2024 TIFF wyświetlił szereg dokumentów ukraińskich filmowców, oferując im wgląd z pierwszej ręki w te okropności.

„Jesteśmy głęboko współczujący cierpieniu odczuwanemu przez ukraińskich Kanadyjczyków z powodu przemocy i zniszczeń spowodowanych inwazją Rosji” – podsumował Bailey. „Jednak werbalne obelgi i groźby przemocy w odpowiedzi na projekcję filmu przekraczają niebezpieczną granicę.

„PrezentujemyRosjanie wojenaby przeciwstawić się tym nadużyciom, tym groźbom i wspierać znaczenie niezależności mediów i kuratorów”.

Powiązane wiadomości

Biografia Queen Latifah w przygotowaniu od producenta Willa Smitha

hollywoodreporter com

David Handelman, autor czterech seriali telewizyjnych Aarona Sorkina, zmarł w wieku 63 lat

hollywoodreporter com

Tito Jackson nie żyje w wieku 70 lat: Wspomnienie muzyka Jackson 5

hollywood life

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej