„Australia rozważa możliwość przekazania Ukrainie wycofanych ze służby amerykańskich czołgów Abrams. Rząd Australii współpracuje z rządem USA nad planem zapewnienia takiego przekazania. O tym informuje „Sydnejski Morning Herald”. Australijski minister obrony Richard Marles, wcześniej sceptyczny wobec tego pomysłu, teraz złagodził swoje stanowisko, mówiąc, że omawiają z ukraińskim rządem kilka opcji. Źródła rządowe podają„, informuje: ua.news
Australia rozważa możliwość przekazania Ukrainie wycofanych ze służby amerykańskich czołgów Abrams. Rząd Australii współpracuje z rządem USA nad planem zapewnienia takiego przekazania.
O tym informuje Sydney Morning Herald.
Australijski minister obrony Richard Marles, wcześniej sceptyczny wobec tego pomysłu, teraz złagodził swoje stanowisko, mówiąc, że omawiają z ukraińskim rządem kilka opcji. Źródła rządowe podają, że Marles bada tę kwestię, biorąc pod uwagę amerykańskie przepisy dotyczące eksportu obronności.
Wiadomość ta pojawia się po oburzeniu ukraińskiej diaspory w Australii, która protestowała przeciwko decyzji Canberry o nie przekazywaniu wycofanego ze służby sprzętu wojskowego, w tym wozów patrolowych, i zamiast tego sprzedawać go na aukcji.
Eksperci, w tym były szef armii australijskiej Peter Leahy, wyrazili zdziwienie brakiem wsparcia ze strony Australii, podkreślając niezawodność czołgów Abrams. Znaczenie pilnego przekazania sprzętu Ukrainie, która toczy wojnę o przetrwanie, podkreślają także inni byli urzędnicy.
Wcześniej pisaliśmy, że minister spraw zagranicznych Andrii Sibiga podziękował Australii za dotychczasowe wsparcie i podczas rozmowy telefonicznej omówił pilne potrzeby obronne Ukrainy z Penny Wong.
Przypomnijmy również, że Stany Zjednoczone Ameryki przeniesiony na Ukrainę Czołgi Abramsa bez ulepszonego pancerza. Siły Zbrojne zmuszone były szukać alternatywy.
Wszystkie informacje poufne i aktualne znajdują się na naszej stronie internetowej Kanały telegramowea także bonusy i najświeższe informacje.