“Dariusz Michalczewski był znakomitym bokserem, co dało mu wielką rozpoznawalność. Niewiele osób pamięta, że w przeszłości Polak wystąpił w teledysku. Na ekranie pojawił się z piosenkarzem, który obecnie jest znanym aktorem, a właściwie gwiazdą Hollywood. W rozmowie z „Super Expressem” były mistrz świata wrócił wspomnieniami do tamtych wydarzeń i wyjawił, jaka relacja łączyła go z aktorem.”, — informuje: www.sport.pl
Michalczewski mówi wprost. Taką relację miał z Markiem Wahlbergiem Mowa o Marku Wahlbergu. To popularny amerykański aktor, znany głównie z takich produkcji, jak „Transformers”, „Infiltracja”, czy „Włoska Robota”. Karierę zaczynał jako… piosenkarz. Nagrał kilka utworów, a jeden nawiązywał do boksu. Jego tytuł to „No mercy”, co w tłumaczeniu na język polski oznacza „Bez litości”. Co więcej, Dariusz Michalczewski, ówczesny mistrz świata, wystąpił w teledysku razem z aktorem.
Teraz po latach Polak wyjawił w rozmowie z „Super Expressem” kulisy powstania tej piosenki i nawiązania znajomości z Wahlbergiem. – Mark był fanem boksu, a ja się dobrze znałem z szefem wytwórni EastWest, Jurgenem Ottersteinem. Teraz może niewiele osób pamięta, ale Mark wielką karierę rozpoczął od śpiewania hip-hopu. Wpadł kiedyś do mnie na trening, potem pokazałem młodszemu koledze jak wygląda życie w Hamburgu – opowiadał Michalczewski.
A na tym nie zakończył. Wyjawił, jak doszło do tego, że bokser i aktor pojawili się w teledysku. – Wspólny teledysk zaproponował Jurgen. A, że nie chciałem być tylko aktorem w nim, to zanim Mark zaczyna śpiewać, ja wypowiadam słowa modlitwy „Ojcze nasz”. Wyszło fajnie, tak naturalnie – dodawał. I okazuje się, że panowie nawiązali naprawdę silną więź. – W efekcie zaprzyjaźniliśmy się – zakończył.
Michalczewski nie daje o sobie zapomnieć Mimo że Michalczewski jest na sportowej emeryturze, to nie rezygnuje z aktywności w mediach. Często udziela wywiadów i zdradza nieznane dotąd wątki, zarówno dotyczące kariery, jak i życia prywatnego. Reaguje też często na sukcesy polskich sportowców. Zabrał głos np. po sukcesie Julii Szeremety na IO. Zaapelował, by jej również przyznano mieszkanie w nagrodę za medal, mimo że pierwotnie lokum oferowano jedynie mistrzom olimpijskim, a pięściarka wywalczyła srebro.