“Szef MSZ Radosław Sikorski odniósł się do doniesień o „scysji” między nim i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na temat zbrodni wołyńskiej. Zabrał także głos w sprawie krytykowanych przez Kijów słów o ewentualnym oddaniu Krymu pod nadzór ONZ i organizacji referendum.”, — informuje: wiadomosci.dziennik.pl
Szef MSZ Radosław Sikorski odniósł się do doniesień o „scysji” między nim i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na temat zbrodni wołyńskiej. Zabrał także głos w sprawie krytykowanych przez Kijów słów o ewentualnym oddaniu Krymu pod nadzór ONZ i organizacji referendum.
Minister odpowiedział w ten sposób na pytanie dotyczące jego wypowiedzi z konferencji Jałtańskiej Strategii Europejskiej w Kijowie. Według ukraińskich mediów Sikorski proponował oddanie Krymu pod mandat ONZ z perspektywą organizacji w odległej przyszłości referendum na temat statusu terytorium.
„Scysja” między Sikorskim a Zełenskim Szef polskiej dyplomacji odniósł się też do doniesień o „scysji” między nim i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim m.in. na temat zbrodni wołyńskiej i ekshumacji ofiar. Wspieramy Ukrainę wojskowo, wspieramy Ukrainę finansowo, humanitarnie, ale jak to między sąsiadami bywa, czasami są też sprawy do załatwienia i o tym też rozmawiamy– powiedział minister. Potrzebujemy żywszych i jeszcze bardziej intensywnych kontaktów z Ukrainą na rzecz jej przystąpienia do Unii Europejskiej, liczymy też, że Ukraina okaże też wrażliwość na nasze postulaty – dodał.
Sikorski rozpoczął w piątek wizytę w Stanach Zjednoczonych od wykładu na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa w ramach serii wykładów poświęconej pamięci Zbigniewa Brzezińskiego. Obecnie spotyka się też z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake’iem Sullivanem. W czasie kilkudniowej wizyty minister ma również spotkać się z czołowym doradcą ds. bezpieczeństwa wiceprezydent Kamali Harris, Phillipem Gordonem, a także odbyć serię spotkań dwustronnych ze swoimi odpowiednikami z innych krajów podczas tygodnia wysokiego szczebla na otwarciu nowej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Sikorski poleci też do Michigan, by odwiedzić siedzibę firmy General Dynamics Land Systems, producenta czołgów Abrams oraz spotkać się z miejscową Polonią.