“Jarosław Kaczyński rozpoczął negatywną kampanię wobec jednego z potencjalnych kandydatów na prezydenta Polski, podaje „Newsweek”. Gazeta ustaliła, o kogo chodzi.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Co powiedział Jarosław Kaczyński: – Nie dajmy się nabierać na te wszystkie bajki, że potrzebni są jacyś kandydaci nowi; jacyś kandydaci, którzy są ze środowisk niekiedy niejasnych. Tutaj przypomnę tylko o ciągle aktywnym dawnym środowisku WSI, które dzisiaj dociera w bardzo różne miejsca – stwierdził prezes PiS-u na antyrządowej manifestacji 14 września.
O kim mówił lider opozycji? Z ustaleń medialnych wynika, że Kaczyński mówił o Jacku Siewierze, szefie Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) i bliskim współpracowniku Andrzeja Dudy. Do szefostwa PiS-u miały docierać „donosy”. Podjęto decyzję, że „w razie jego startu w wyborach prezydenckich PiS będzie go twardo zwalczać”. Argument o „środowisku WSI” jest o tyle zastanawiający, że Jacek Siewiera urodził się w 1984 roku.
Wybory prezydenckie w 2020 roku: Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się w 2025 roku. Poprzednie przeprowadzono 28 czerwca 2020 roku. W pierwszej turze urzędujący prezydent Andrzej Duda zdobył 43,50 proc. poparcia. Drugie miejsce zajął Rafał Trzaskowski z wynikiem 30,46 proc. Kolejne miejsca zajęli: Szymon Hołownia, Krzysztof Bosak, Władysław Kosiniak-Kamysz, Robert Biedroń oraz Stanisław Żółtek. Drugą turę wygrał Andrzej Duda z wynikiem 51,03 proc.