„Według doniesień szefowie Apple TV+ biorą udział w produkcji i rywalizują z Netflixem i Amazon Prime Video.”, — informuje: www.dailymail.co.uk
Według doniesień szefowie Apple TV+ biorą udział w produkcji i rywalizują z Netflixem i Amazon Prime Video.
Film, który prawdopodobnie będzie kopią filmu The Beatles Get Back wytwórni Disney+, będzie opowiadał o losach Noela i Liama Gallagherów w okresie poprzedzającym ich wyczekiwane koncerty w 2025 roku.
Osoba z otoczenia twórcy filmu powiedziała dziennikowi The Sun: „To ma być film dekady, a Apple TV+ proponuje ogromne pieniądze za wykupienie praw do tego dokumentu.
„Muszą się zmierzyć z konkurencją ze strony innych platform streamingowych, takich jak Amazon Prime i Netflix, ale Apple postawiło na tę opcję z całych sił.
„Fani mogą się spodziewać, że film będzie utrzymany w tym samym stylu, co dokument o Beatlesach, który dawał nigdy wcześniej niepublikowane informacje na temat zespołu”.
Serwis MailOnline skontaktował się z przedstawicielem Oasis w celu uzyskania komentarza.
Oczekuje się, że ich produkcja będzie w podobnym stylu jak Get Back na Disney+, w którym Paul McCartney, John Lennon, George Harrison i Ringo Starr stworzyli w 1970 roku album zespołu The Beatles Let It Be.
Jak podają źródła, Noel (57 lat) i Liam (52 lata) są wielkimi fanami Beatlesów.
Bracia planują powrócić na scenę jako jeden zespół w lipcu 2025 roku i zagrać 17 koncertów w Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Najpierw wystąpią na scenie w Principality w Cardiff.
Po zakończeniu 15-letniego rodzinnego konfliktu trasa koncertowa ma przynieść 400 milionów funtów zysku.
Ogłaszając trasę koncertową Oasis Live 25 wraz z pierwszym od lat wspólnym zdjęciem braci, legendarny zespół powiedział: „Ucichły strzały. Gwiazdy się ustawiły. Wielkie oczekiwanie dobiegło końca. Przyjdźcie i zobaczcie. Nie będzie to transmitowane w telewizji”.
Strona internetowa Oasis zawiodła natychmiast po ogłoszeniu, ponieważ fani oszaleli. Reunion nastąpił dzień przed datą rozpadu zespołu 28 sierpnia 2009 r.
Według nowego raportu Oasis może również „ogłosić daty koncertów w USA w Nowym Jorku i Los Angeles”. Źródło twierdzi, że mogą ujawnić nową serię koncertów.
Zespół wyprzedał już bilety na część trasy koncertowej w Wielkiej Brytanii, ale znalazł się pod ostrzałem krytyki, gdy cena standardowych biletów wzrosła z 148 do 355 funtów w wyniku „dynamicznego ustalania cen” serwisu Ticketmaster.
Źródło podało The Sun: Noel i Liam ogłoszą daty swoich występów w USA w piątek.
Kontynuowali: „To będzie garść wielkich dat w dużych miastach. Brytyjczycy mieszkający w Nowym Jorku i Los Angeles powinni mieć niezłe szanse na zdobycie biletu.
„Oasis nie chce powtórki problemów z biletami na koncerty w kraju, ale spodziewa się równie dużego popytu, jaki miał tutaj”.
W zeszłym tygodniu Liam potwierdził, że Oasis wyruszy w trasę koncertową po Ameryce w tajemniczej aktualizacji.
Mimo niedawnej krytyki zespół prawdopodobnie szykuje się do zagrania największego jak dotąd koncertu w USA, a Liam napomknął o niedawnych plotkach na temat X.
Kiedy jeden z fanów zapytał: „Liam, wiem, że nie jesteś naszym największym fanem, ale czy Oasis przyjeżdża do AMERYKI?”
Odpowiedział: „Kocham Amerykę i wiem, że w głębi duszy ty kochasz MNIE”.
W sobotę pojawiły się doniesienia, że Liam i Noel mieli „finansową zachętę” do rozszerzenia trasy koncertowej.
Źródło podało The Mirror: „Ich promotorzy w Live Nation są niesamowicie chętni, aby to się wydarzyło, a Liam i Noel ustnie uzgodnili plany. Pytanie, czy uda im się dotrwać do końca trasy bez poróżnienia się, zostało podniesione, ale teraz mają ogromną zachętę finansową, aby kontynuować trasę koncertową”.
W raporcie podano, że zespół wystąpi na 70-tysięcznym stadionie SoFi w Los Angeles, a także w innych dużych obiektach na terenie Stanów Zjednoczonych.
Na billboardach na Times Square w Nowym Jorku pojawiły się zapowiedzi koncertów w USA.
Wiadomości elektroniczne zawierały logo Amazon Music i zdjęcie braci Gallagher z następującym przekazem: „Jeśli musimy postawić billboard, żeby zachęcić tych ludzi do przyjazdu do Stanów, to oto on”.
W innym miejscu Oasis i Ticketmaster stanęły w obliczu apeli o „postąpienie właściwie” i zwrócenie pieniędzy fanom dotkniętym dynamicznymi cenami narzuconymi przez grupę konsumencką Which?
Zespół i gigant sprzedaży biletów stawiły czoła wściekłości tych, którzy nie mogli się doczekać obejrzenia wyczekiwanej trasy koncertowej Oasis, po tym jak cena standardowych biletów wzrosła dwukrotnie ze 148 funtów do 355 funtów.
Firma Ticketmaster poinformowała, że wzrost cen wynikał ze wzrostu popytu, a polityka ta została uzgodniona z kadrą zarządzającą zespołu. Sama firma Oasis oświadczyła, że nie wiedziała o wprowadzeniu dynamicznego cennika, gdy bilety po raz pierwszy trafiły do sprzedaży.
Od tego czasu rząd i brytyjski organ nadzoru konkurencji zobowiązały się do zbadania wdrażania tej polityki.
Now Which?, jedna z najbardziej znanych brytyjskich grup konsumenckich, zaapelowała do osób, które zapłaciły więcej niż się spodziewano, o zarezerwowanie sobie miejsca na koncertach i o zwrot części pieniędzy.
Po wybuchu kontrowersji portal Which? poprosił fanów Oasis o przesłanie zrzutów ekranu procesu zakupu i płatności biletów, aby sprawdzić, czy zostali ostrzeżeni o możliwości wzrostu cen biletów ze względu na duży popyt.
Zgodnie z przepisami o ochronie konsumentów przed nieuczciwymi praktykami handlowymi (CPR) przedsiębiorcy nie mogą wprowadzać konsumentów w błąd sposobem prezentowania cen ani pomijać kluczowych informacji o cenach, które mogą być im potrzebne do podjęcia świadomej decyzji o zakupie.
Według serwisu Which? wielu fanów dowiedziało się o podwyżkach dopiero po tym, jak spróbowali dodać tańsze bilety do swoich koszyków.
Jak twierdzi organ nadzorczy, chociaż w regulaminie na stronie internetowej wspomniano o stosowaniu „dynamicznego cennika”, kibice nie zostali ostrzeżeni, że taka praktyka będzie stosowana w przypadku biletów na Oasis.