„„W miejscach trafień pracuje ponad pół setki pracowników mediów i ponad 20 urządzeń”„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Na miejscu pracowali ratownicy, policjanci, technicy materiałów wybuchowych, ochotnicy Jednostki Szybkiego Reagowania TCH Ukrainy i inne wyspecjalizowane służby miasta” – czytamy w raporcie.
Szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Iwan Fiodorow powiedział, że według wstępnych danych w wyniku nalotów zginęło czterdzieści budynków mieszkalnych, a także obiekty sfery społecznej i infrastruktury w obwodach miasta Wozniesieniów i Dniepr. Zaporoża, zostały zniszczone.
„Na miejscach trafień pracuje ponad pół setki pracowników służb komunalnych i ponad 20 sprzętu – rozbierają gruz i zakrywają wybite okna płytami OSB – obecnie zamontowano już ponad 200 płyt” – zauważył.
22 września około godziny 23:00 wojska rosyjskie zaatakowały Zaporoże. Szef regionalnej administracji wojskowej Iwan Fiodorow powiedział, że w wyniku strajku budynki zostały częściowo zniszczone.
Siły Federacji Rosyjskiej regularnie atakują obwody ukraińskie różnymi rodzajami broni – atakują UAV, rakiety, rakiety przeciwlotnicze, rakiety przeciwlotnicze.
Przywództwo Rosji zaprzecza, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że mają one charakter celowy.