“Prokuratura Okręgowa w Warszawie zareagowała w poniedziałek po południu na tekst Gazeta.pl. Dziennikarz Jan Rybicki opisał krzywdzące zachowania, których miał dopuszczać się wobec podwładnych szef sekretariatu jednej z prokuratur rejonowych. Jaki kroki zapowiadają teraz prokuratorzy?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Czego dotyczył artykuł: Dziennikarz portalu Weekend.Gazeta.pl Jan Rybicki opisał relacje pracownic na temat zachowań Marka Zagańczyka, wieloletniego szefa sekretariatu Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. Mężczyzna miał poniżać podwładne, używać wobec nich wulgarnych sformułowań i stwarzać wysoce stresującą atmosferę pracy.
Jak na te zarzuty reaguje Marek Zagańczyk: Mężczyzna stwierdził w rozmowie z Gazeta.pl, że „nie ma sobie nic do zarzucenia” i „nigdy nie krzyczał”. – Czy nazwałem kogoś „k***i” i tak dalej? Nie… Pseudonimy lub przezwiska dziewczyny nadają sobie nawzajem. Albo prokuratorom. Ja też tak mówię czasem – wskazywał. Urzędnik zaznaczał też, że sam był ofiarą pomówień, a „pewna pani prokurator” dopuściła się wobec niego „mobbingu i hejtu”.
Co znalazło się w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Warszawie: Rzecznik prok. Piotr Antoni Skiba przekazał w poniedziałek po południu w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej, że do warszawskiej PO „nie wpływały w sposób bezpośredni lub pośredni zgłoszenia pracowników dotyczące nieprawidłowych zachowań kierownika sekretariatu Prokuratury Rejonowej Warszawa – Mokotów„.
Jakie kroki zapowiada teraz prokuratura: Rzecznik prokuratury dodał jednocześnie, że „zwracając uwagę na fakt, iż w tekście rzeczonego artykułu cytowane są relacje zarówno pracowników anonimowych jak i osób wymienionych z imienia i nazwiska, Prokurator Okręgowy w Warszawie polecił Prokuratorowi Rejonowemu Warszawa – Mokotów w Warszawie, odebrać w trybie pilnym, oświadczenia od wszystkich pracowników, ze stanowiskiem co do opisanych w artykule zdarzeń”. Zapowiedziano, że wszelkie działania „będą realizowane w oparciu o przepisy prawa pracy w sposób transparentny”.
Więcej na ten temat: Przeczytaj tekst Jana Rybickiego „Folwark pana Marka w warszawskiej prokuraturze. „Widziałaś, jak męczył Mariolkę? Teraz twoja kolej”
Przeczytaj źródło: oficjalna strona Prokuratury Okręgowej w Warszawie