24 września, 2024
Sztab Świątek przerwał milczenie. W końcu padła długo wyczekiwana wiadomość thumbnail
Sport

Sztab Świątek przerwał milczenie. W końcu padła długo wyczekiwana wiadomość

Tak dużo pytań, a tak mało odpowiedzi. Tak polscy kibice tenisa mogą podsumować to, co w ostatnim czasie dzieje się wokół Igi Świątek. Polka w tajemniczy sposób ogłosiła wycofanie się z turnieju w Pekinie, tłumacząc swoją absencję sprawami osobistymi. Gdzie i kiedy liderka rankingu wróci na kort? Czy zagra w rozgrywkach Billie Jean King Cup? We wtorek sztab raszynianki przerwał milczenie.”, — informuje: www.polsatsport.pl

Tak dużo pytań, a tak mało odpowiedzi. Tak polscy kibice tenisa mogą podsumować to, co w ostatnim czasie dzieje się wokół Igi Świątek. Polka w tajemniczy sposób ogłosiła wycofanie się z turnieju w Pekinie, tłumacząc swoją absencję sprawami osobistymi. Gdzie i kiedy liderka rankingu wróci na kort? Czy zagra w rozgrywkach Billie Jean King Cup? We wtorek sztab raszynianki przerwał milczenie.

Początek jak z bajki aż do Wimbledonu. Tak można opisać zbliżający się do końca sezon WTA w wykonaniu Igi Świątek. Polka sięgnęła w tym roku po pięć tytułów, w tym jeden wielkoszlemowy – na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu. Dodatkowo raszynianka wywalczyła brąz igrzysk olimpijskich w Paryżu. 

ZOBACZ TAKŻE: Doprowadziła Świątek do łez. To straszne, co dzieje się z nią teraz. Kolejny cios

Niestety po powrocie z Paryża nasza zawodniczka nie radziła sobie tak, jak przyzwyczaiła do tego kibiców. Porażka w półfinale turnieju w Cincinnati nie była tak bolesna, jak odpadnięcie w ćwierćfinale US Open i wyraźna przegrana z Jessiką Pegulą. Polka w trakcie amerykańskiego szlema wyglądała na zmęczoną i sfrustrowaną. Przez pierwsze rundy doświadczenie i poziom pozwoliły jej przejść bez większego szwanku, ale w meczu z silną Amerykanką nie dało się przypudrować szwankujących elementów tenisowego rzemiosła. 

Po zakończeniu US Open wydawało się, że Polka lada chwila stawi się w Pekinie, gdzie miała bronić punktów i tytułu wywalczonego przed rokiem. Ostatecznie w stolicy Chin nasza zawodniczka nie zagra, o czym kilka dni temu poinformowała w lakonicznym oświadczeniu. 

„Z powodu spraw osobistych jestem zmuszona wycofać się z turnieju China Open w Pekinie. Jest mi bardzo przykro, ponieważ świetnie się bawiłam, grając i wygrywając ten turniej w zeszłym roku i naprawdę nie mogłam się doczekać powrotu tam. Wiem, że fani doświadczą tam wspaniałego tenisa i przykro mi, że tym razem nie będę tego częścią” – wyznała Polka.

Liderka rankingu wielokrotnie w tym sezonie przyznawała, że władze WTA powinny nieco dostosować kalendarz do tenisistek, które zwyczajnie nie są w stanie wytrzymać zbyt dużego obciążenia fizycznego. 

–  Każą nam grać coraz częściej. To nie nasza decyzja, ale moim zdaniem mamy za dużo turniejów w ciągu roku. To się nie skończy dobrze. Tenis przez to jest dla nas mniej przyjemny. Kocham grać w tych wszystkich miejscach, ale jest to bardzo męczące, zwłaszcza gdy grasz na najwyższym poziomie. Nie powinno tak być, zasługujemy na więcej odpoczynku. Ludzie mogą mnie znienawidzić za to, co mówię – powiedziała Polka w trakcie turnieju w Cincinnati. 

Chwilę po wycofaniu się z turnieju w Pekinie Polka zrezygnowała również ze startu w Seulu. Portal „i.pl” skontaktował się z menadżerką Świątek – Paulą Wolecką, która przyznała, że liderka rankingu wróci na kort już niebawem. 

– Kolejnym turniejem, do którego została zgłoszona Iga, są zawody w Wuhan – powiedziała Wolecka. 

Turniej WTA 1000 Dongfeng Voyah – Wuhan Open odbędzie się w dniach 7-13 października. Później nasza zawodniczka ma wystartować w zmaganiach w Tokio i na końcu uda się na finałowy turniej WTA Finals w Rijadzie. 

Polka wraz ze sztabem wciąż nie podjęła jeszcze decyzji związanej ze startem w imprezie Billie Jean King Cup. Turniej reprezentacyjny zostanie rozegrany w dniach 12-20 listopada w zmienionym formacie play-off, podobnym do formuły Pucharu Davisa.

Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

Powiązane wiadomości

KSW ogłasza kontrowersyjny transfer. Ciągnie się za nią obrzydliwy skandal

sport. pl

WRC odwiedza Amerykę Południową. Kajetanowicz i Szczepaniak są już w Chile

polsat news

Szalony pomysł Rakowa. Michał Świerczewski zgodził się na wszystko

przegladsportowy .onet.pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej