„Podczas ataku na Bejrut Izrael próbował wyeliminować przywódcę „Hezbollahu”. To największy izraelski strajk w Bejrucie od 2006 roku, ale jego skutki wciąż nie są znane.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
W publikacji zauważono, że był to największy izraelski strajk w Bejrucie od wojny w Libanie w 2006 roku. Rozmówca zapewnia publikację, że choć w kwaterze głównej przebywali wysocy rangą urzędnicy Hezbollahu, głównym celem był przywódca grupy Hassan Nasrallah.
Jak jednak podaje publikacja, IDF nie ma obecnie potwierdzenia, czy został trafiony.
Należy zauważyć, że w wyniku uderzenia uszkodzone zostały budynki mieszkalne. Nie zgłoszono jeszcze żadnych ofiar wśród ludności cywilnej.
Przypomnimy
Rzecznik IDF kontradmirał Daniel Hagari ogłosił strajk na siedzibę Hezbollahu. Według niego kwaterę główną celowo zbudowano pod budynkami mieszkalnymi w Bejrucie, aby wykorzystać je jako żywe tarcze.