29 września, 2024
Pedri ogłasza po klęsce z Osasuną. Słowa poszły w świat thumbnail
Piłka nożna

Pedri ogłasza po klęsce z Osasuną. Słowa poszły w świat

FC Barcelona nie jest już niepokonanym zespołem w tym sezonie La Liga. W wyjazdowym starciu na El Sadar przegrała z Osasuną Pampeluna aż 2:4. Rotacje poczynione przez Hansiego Flicka nie zdały egzaminu, a Niemiec musi pogodzić się z pierwszą porażką w hiszpańskiej najwyższej klasie rozgrywkowej. Tak wpadkę skomentował pomocnik Katalończyków Pedri.”, — informuje: www.sport.pl

FC Barcelona nie jest ju niepokonanym zespoem w tym sezonie La Liga. W wyjazdowym starciu na El Sadar przegraa z Osasun Pampeluna a 2:4. Rotacje poczynione przez Hansiego Flicka nie zday egzaminu, a Niemiec musi pogodzi si z pierwsz porak w hiszpaskiej najwyszej klasie rozgrywkowej. Tak wpadk skomentowa pomocnik Kataloczykw Pedri.

– Do olbrzymiej kontrowersji doszło w pierwszej połowie meczu Osasuna – FC Barcelona. Sędzia nie odgwizdał faulu na zawodniku Barcelony, a rywale zdobyli w tej akcji gola. Drużyna Hansiego Flicka została skrzywdzona, ale i tak w całym meczu się skompromitowała i zawiodła na całej linii – komentował dziennikarz Sport.pl Paweł Matys, relacjonujący sobotni mecz Barcelony.

Zobacz wideo Kosecki o hejcie: Słowa bolą, ale nie tych mizernych lamusów w Internecie

Pedri zabrał głos. Przyznał po porażce Jednym z podstawowych zawodników, których nie objęła rotacja, poza Robertem Lewandowskim, był Pedri. Pomocnik „Dumy Katalonii” postanowił na gorąco skomentować to, co wydarzyło się w Pampelunie. Postarał się o ocenę boiskowych wydarzeń.

– Pierwsza połowa nie była dobra w naszym wykonaniu. Nie weszliśmy dobrze w mecz. Drugi gol nas ukarał. W drugiej połowie zasłużyliśmy na nieco więcej, ale bramki dla rywali padły, gdy byliśmy w najlepszej dyspozycji. Po przerwie musieliśmy pójść na całość, a oni zranili nas po kontrze – przyznał. Jego słowa cytuje portal fcbarca.com, gromadzący wszelkie informacje na temat FC Barcelony.

Pedri odniósł się także do rotacji. Stwierdził, że są normalną częścią futbolu. – To nie jest wymówka. Musieliśmy wyjść z 11 zawodnikami z mentalnością i wynik w połowie meczu nas ukarał – dodał.

Reprezentant Hiszpanii postanowił również zabrać głos ws. kontrowersji, która miała miejsce na boisku. 

– Faul przed golem na 2:0? Dla mnie to ewidentny faul. Powiedziałem sędziemu, że wyraźnie na niego nadepnął. W meczu z Rayo nie uznano nam gola z powodu akcji, w której nadepnięcie było mniejsze.  Potem jest też karny na Lamine, który był bardzo wyraźny – skwitował.

Barcelona mimo porażki nadal prowadzi w tabeli La Liga. W ośmiu dotychczasowych spotkaniach wygrała siedem razy. Jej kolejnym wyzwaniem będzie mecz w Lidze Mistrzów. Już w najbliższy wtorek zagra z Young Boys Berno.

Powiązane wiadomości

Szczęsny i Lewandowski napiszą historię w Barcelonie. Tego nikt się nie spodziewał

sport. pl

Zmiana trenera w Ekstraklasie? Posada byłego selekcjonera znów wisi na włosku

sport. pl

Gwiazdor wylądował w 4. lidze i musi dopłacać do gry. Chcieli też Krychowiaka

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej