29 września, 2024
Chińskie MSZ: Wzywamy strony konfliktu do uspokojenia sytuacji na Bliskim Wschodzie thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Chińskie MSZ: Wzywamy strony konfliktu do uspokojenia sytuacji na Bliskim Wschodzie

MSZ Chin wyraziło w niedzielę „głębokie zaniepokojenie” eskalacją napięcia na Bliskim Wschodzie w reakcji na wyeliminowanie przez izraelską armię przywódcy libańskiej organizacji terrorystycznej Hezbollah Hasana Nasrallaha. Władze w Pekinie wezwały strony konfliktu, w tym „głównie Izrael”, do uspokojenia sytuacji.”, — informuje: www.rmf24.pl

MSZ Chin wyraziło w niedzielę „głębokie zaniepokojenie” eskalacją napięcia na Bliskim Wschodzie w reakcji na wyeliminowanie przez izraelską armię przywódcy libańskiej organizacji terrorystycznej Hezbollah Hasana Nasrallaha. Władze w Pekinie wezwały strony konfliktu, w tym „głównie Izrael”, do uspokojenia sytuacji.

Armia Izraela poinformowała w sobotę, że Hasan Nasrallah, który stał na czele Hezbollahu przez ponad 30 lat, zginął w przeprowadzonym dzień wcześniej izraelskim ataku na południowe przedmieścia Bejrutu. 

Libańskie ugrupowanie potwierdziło później tę informację.

W niedzielę resort dyplomacji w Pekinie podkreślił, że Chiny „sprzeciwiają się wszelkim naruszeniom suwerenności i bezpieczeństwa Libanu (…) i potępiają wszelkie działania, które szkodzą niewinnym cywilom”.

„Chiny wzywają strony konfliktu, głównie Izrael, do podjęcia natychmiastowych kroków w celu uspokojenia sytuacji i zapobieżenia dalszemu rozszerzaniu się konfliktu, a nawet wymknięciu się (działań zbrojnych) spod kontroli” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej MSZ Chin.

Izrael od miesięcy śledził zabitego w piątek przywódcę Hezbollahu Hasana Nasrallaha, decyzję o ataku podjęto, bo istniała obawa, że zmieni miejsce pobytu – napisał w sobotę „New York Times”. 

Podczas piątkowego nalotu na południowe przedmieścia stolicy Libanu Bejrutu izraelskie samoloty zrzuciły w ciągu kilku minut 80 bomb – dodał „NYT”, powołując się na dwóch wysokich urzędników izraelskiego establishmentu obronnego.

Rząd Izraela dyskutował o ataku już od początku tygodnia, ale premier Benjamin Netanjahu podjął ostateczną decyzję tuż przed nalotem, gdy przebywał w Nowym Jorku – poinformował z kolei Kanał 12. Premier autoryzował operację, po czym udał się do siedziby ONZ, by wygłosić przemówienie podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego. Po uderzeniu na Bejrut skrócił swoją wizytę w USA i od razu wrócił do Izraela.

Netanjahu zdecydował o ataku po konsultacjach z ministrem obrony Joawem Galantem, który namawiał go, by zgodził się na uderzenie. Taką decyzję popierali też szefowie Mosadu i służby bezpieczeństwa Szin Bet, Dawid Barnea i Ronen Bar – dodała stacja.

Izrael prowadzi od 23 września intensywne naloty na Liban, w wyniku których poniosło dotychczas śmierć około 800 osób, a kilka tysięcy zostało rannych.

Powiązane wiadomości

Powódź w Polsce. Fala kulminacyjna w Krośnie Odrzańskim

polsat news

Jesień w sanatorium: poznaj 3 wyjątkowe miejsca

dziennik .pl

Wybuch gazu w budynku mieszkalnym. Trwa akcja ratunkowa

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej