„„W tym momencie zgłosili, że są to ograniczone operacje skupione na infrastrukturze Hezbollahu w pobliżu granicy”.„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według niego chodzi o „operacje naziemne”.
„Odbyliśmy z nimi kilka rozmów na ten temat. W tym momencie powiedzieli, że są to ograniczone operacje skupione na infrastrukturze Hezbollahu w pobliżu granicy. Ale prowadzimy z nimi ciągłe rozmowy na ten temat” – powiedział Miller.
Jednocześnie, jak podaje Reuters, „Hezbollah” podał, że rzekomo uderzył w izraelskie wojsko w rejonie libańskich osiedli granicznych.
Przeczytaj także: Izrael ostrzega USA przed „ograniczoną operacją naziemną” w Libanie w najbliższej przyszłości – WP
Wcześniej w poniedziałek prezydent USA Joe Biden wezwał Izrael do powstrzymania się od operacji lądowej w południowym Libanie, ponieważ w takim przypadku wydarzenia na Bliskim Wschodzie mogłyby wymknąć się spod kontroli.
17 i 18 września w Libanie doszło do serii eksplozji pagerów i krótkofalówek używanych przez Hezbollah do komunikacji operacyjnej. Hezbollah oskarżył Izrael o zorganizowanie ataku, który nie przyznał się do tej operacji.
Wieczorem 27 września Siły Obronne Izraela przeprowadziły nalot na siedzibę Hezbollahu na południowych przedmieściach Bejrutu w Dahiya, a następnie na kilka innych obiektów w tym samym obszarze. W wyniku strajku zginął przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah.
Stany Zjednoczone uznały libańskie proirańskie ugrupowanie Hezbollah za organizację terrorystyczną, a Unia Europejska umieściła na czarnej liście jedynie jej zbrojne skrzydło, ale nie partię polityczną. Partia polityczna „Hezbollah” zasiada w parlamencie Libanu, jest także reprezentowana w rządzie tego kraju.