„Grupy skrajnie prawicowe wykorzystują sztuczną inteligencję do rozpowszechniania fałszywych filmów przedstawiających Adolfa Hitlera, próbując wywołać poczucie solidarności z jego pomysłami. Tak wynika z raportu brytyjskiej organizacji non-profit Institute for Strategic Dialogue (ISD). Z przekazanych informacji wynika, że do tworzenia angielskich wersji przemówień Hitlera wykorzystano generatory głosu. W 2024 roku filmy te zgromadziły ponad 50 milionów wyświetleń na X, YouTube, TikTok i Instagramie. Jednocześnie […]„, informuje: businessua.com.ua
Grupy skrajnie prawicowe wykorzystują sztuczną inteligencję do rozpowszechniania fałszywych filmów przedstawiających Adolfa Hitlera, próbując wywołać poczucie solidarności z jego pomysłami. Tak wynika z raportu brytyjskiej organizacji non-profit Institute for Strategic Dialogue (ISD).
Z przekazanych informacji wynika, że do tworzenia angielskich wersji przemówień Hitlera wykorzystano generatory głosu. W 2024 roku filmy te zgromadziły ponad 50 milionów wyświetleń na X, YouTube, TikTok i Instagramie. Jednocześnie 11 postów uzyskało w ciągu tygodnia ponad 11,2 mln wyświetleń.
Film opublikowany na Instagramie w kwietniu. Źródło: ISD.
„Platformy mediów społecznościowych od dawna zmagają się z szerzeniem ideologii neonazistowskich, ale bezpośrednia gloryfikacja Hitlera i rewizjonizm związany z jego rolą w Holokauście stanowią nowe, wyjątkowe zagrożenie. Sztuczna inteligencja jeszcze bardziej ją wzmocniła, umożliwiając pozbawionym skrupułów aktorom rozpowszechnianie retoryki Hitlera wśród szerszej i młodszej publiczności” – skomentowała Isabel France-Wright, dyrektor ds. technologii w amerykańskim oddziale ISD.
Wiele filmów zawiera 20-30-sekundowe fragmenty przemówień Führera w języku angielskim z muzyką w tle. Promują narracje antysemickie, antymuzułmańskie, antyimigranckie i rasistowskie.
Przypomnijmy, że w maju Warren Buffett porównał zagrożenie deepfakes do broni nuklearnej.
Źródło