“Do tej pory FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka jest niemal nie do zatrzymania. W niedzielę wicemistrzowie Hiszpanii wygrali kolejne spotkanie. Tym razem aż 5:1 przeciwko Sevilli. Niedługo po ostatnim gwizdku przed kamerami Eleven Sports stanął Marc Casado, czyli nowy gwiazdor zespołu. 21-latek został zapytany o Roberta Lewandowskiego oraz Wojciecha Szczęsnego, który niedawno zawitał w drużynie. – To bardzo dobry człowiek – mówił o polskim bramkarzu.”, — informuje: www.sport.pl
Po przyjściu Hansiego Flicka FC Barcelona jest w kapitalnej formie. Oprócz dwóch porażek (2:4 z Osasuną i 1:2 przeciwko AS Monaco w Lidze Mistrzów) kataloński zespół wygrał każde spotkanie, często w bardzo spektakularnym stylu. Nie inaczej było w ostatniej kolejce La Liga. Barcelona rozgromiła u siebie Sevillę aż 5:1.
Casado przemówił ws. Szczęsnego i Lewandowskiego. „Pomaga całej drużynie” Pełne 90 minut na boisku spędził Marc Casado, który nieco sensacyjnie wdarł się do podstawowego składu wicemistrzów Hiszpanii. Niemiecki trener chętnie stawia na 21-latka, który w tym sezonie rozegrał już 10 spotkań w środku pola. Niektórzy eksperci i kibice nazywają go „hiszpańskim Kimmichem” ze względu na jego styl gry.
Po zakończeniu starcia z Sevillą Casado stanął przed kamerami Eleven Sports. Podczas krótkiej rozmowy zabrał głos m.in. w sprawie Wojciecha Szczęsnego, który na początku października dołączył do zespołu w szalonych okolicznościach. Jak wyglądają relacje Marca Casado z polskim bramkarzem? – To bardzo dobry człowiek. Jako bramkarz – widzimy podczas treningów, że jest spektakularny, ale przede wszystkim jako człowiek pomaga całej drużynie i wspiera każdego zawodnika – powiedział hiszpański pomocnik o Szczęsnym.
Nie obyło się także bez wątku Roberta Lewandowskiego, który notuje kapitalne liczby. Po 10 kolejkach kapitan reprezentacji Polski ma na koncie 12 bramek i jest liderem w klasyfikacji strzelców La Liga. – Dla mnie to żadna niespodzianka. To jest najlepsza „dziewiątka” w ostatniej dekadzie. Jesteśmy zadowoleni, że mamy go tutaj w Barcelonie. Pomaga nam i miejmy nadzieję, że cały czas będzie miał taką passę – uzupełnił Casado.
Jak widać, nowy gwiazdor FC Barcelony świetnie dogaduje się z polskimi piłkarzami. Co prawda nie miał jeszcze okazji współpracować na boisku z Wojciechem Szczęsnym, jednak w najbliższych tygodniach były bramkarz naszej kadry powinien dostać szansę debiutu od Hansiego Flicka. Jak na razie podstawowym golkiperem w drużynie po kontuzji Marca-Andre ter Stegena pozostaje Iniaki Pena. – Jesteśmy szczęśliwi, to doświadczony zawodnik, który z pewnością wniesie wiele do drużyny, ale szanujemy też Inakiego Penę, który zachował czyste konto w czterech meczach – podkreślał przed tygodniem Marc Casado, nawiązując do przybycia Szczęsnego.