“Iga Świątek nie jest już numerem jeden światowego rankingu WTA, bo w poniedziałek 21 października została zepchnięta ze szczytu przez Arynę Sabalenkę. Na tę zmianę reaguje niemal cały tenisowy świat, a w nim oczywiście absolutne legendy. Jedną z nich jest Swietłana Kuzniecowa, która krótkim zdaniem podsumowała czas panowania Światek.”, — informuje: www.sport.pl
Swietłana Kuzniecowa reaguje na wyprzedzenie Igi Świątek przez Arynę Sabalenkę – Myślę, że Świątek zasłużyła na miano pierwszej rakiety świata. Nie mogę powiedzieć, że podziwiam jej tenis, ale jest po prostu superprofesjonalistką i bardzo pracowitą osobą – mówiła Swietłana Kuzniecowa w połowie 2024 roku. Wówczas dodawała również, że Aryna Sabalenka może być jeszcze lepsza i najwyraźniej przewidziała wzrost formy Białorusinki.
Dawna wiceliderka WTA i zwyciężczyni US Open oraz French Open nie mogła więc pozostawić bez reakcji zmian na szczycie rankingu. Na swoim Telegramie napisała krótką wiadomość, ale doceniającą ostatnie miesiące w wykonaniu Świątek.
„Aryna Sabalenka świetnie rozpoczęła tydzień i po niemal roku nieprzerwanej dominacji Igi Świątek ponownie jest pierwszą rakietą świata” – napisała Kuzniecowa. „Nieprzerwana dominacja” to z pewnością komplement w kierunku reprezentantki Polski. „Gratulacje dla Dashy Kasatkiny, która po wczorajszym zwycięstwie w Ningbo wróciła do pierwszej dziesiątki” – dodała legenda rosyjskiego tenisa.
Iga Świątek jeszcze w tym roku może wrócić na pierwsze miejsce w rankingu WTA. Są jednak tylko dwa scenariusze, by tak się stało. Oto one:
- Iga Świątek wygrywa WTA Finals, a Aryna Sabalenka odpada z turnieju po fazie grupowej,
- Iga Świątek wygrywa WTA Finals, a Aryna Sabalenka odpada w półfinale i ma mniej zwycięstw w grupie od Polki.
Początek WTA Finals zaplanowano na 2 listopada w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej. Na turnieju zagrają: Aryna Sabalenka, Iga Świątek, Coco Gauff, Jasmine Paolini, Jelena Rybakina, Jessica Pegula, Qinwen Zheng i Barbora Krejcikova.