„Legendarny były pomocnik Sływocznego podzielił się wspomnieniami z transferu do królewskiego klubu„, informuje: sport.ua
„Pamiętam, że Carlo zadzwonił do mnie, kiedy byłem na Mistrzostwach Świata w Niemczech i powiedział: «Chcę, żebyś dla nas grał». A ja mu odpowiedziałem: „Ja też, ale właśnie wygrałeś Ligę Mistrzów”. Ancelotti powiedział mi, że mnie potrzebuje, że wzmocnię zespół… i to dodało mi pewności siebie przed moim przybyciem. I przez te dziesięć lat ani przez moment nie pomyślałem o wyjeździe. Nie da się tego zaplanować, bo można chcieć tu być całe życie, ale w pewnym momencie nie będzie się cię kochało w klubie lub nie przedłużysz kontraktu, ale to też się nie stało. Najlepsze jest to, że te relacje nigdy się nie zmieniły i nawet w złych czasach klub nigdy we mnie nie zwątpił.
Pierwsze dwa lata były trochę trudne, bo nie znałam języka, miałam 24 lata, 9-miesięcznego synka… To duża zmiana. I od pierwszego dnia musiałem grać dobrze. To nie jest łatwe. Ale piłka nożna wpływa na życie osobiste i fakt, że od początku wszystko było dobrze, bardzo nam pomógł. Przez wiele lat wyraźnie zdawaliśmy sobie sprawę, że chcemy mieszkać w Madrycie, ponieważ między innymi dzieci wiedzą, jak żyć tylko tutaj. Mój synek stąd pochodzi, a dzieci mają swoich przyjaciół, swoje zajęcia, swoją szkołę… A słońca wciąż jest mnóstwo!”
Toni Kroos przeniósł się do Realu Madryt latem 2014 roku z Bayernu Monachium za 25 milionów euro. 34-letni linebacker ogłosił zakończenie kariery latem 2024 roku.
Dla królewskiego klubu Niemiec rozegrał 465 meczów we wszystkich turniejach, w których strzelił 28 goli i zaliczył 99 asyst.
— MARCA (@marca) 22 października 2024 r