“Marija Zacharowa oświadczyła, że decyzja Polski to „kolejny wrogi krok”, który „spotka się z bolesną odpowiedzią”. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ zareagowała w ten sposób na zapowiedź zamknięcia konsulatu Rosji w Poznaniu oraz opuszczenia kraju przez rosyjskich dyplomatów. Wcześniej decyzję w tej sprawie ogłosił szef MSZ Radosław Sikorski. Argumentował, że dysponuje informacjami, iż za próbami dywersji w Polsce stoi Moskwa.”, — informuje: wydarzenia.interia.pl
This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej