“Europarlament zdecydował o przyjęciu pomocy finansowej dla Ukrainy w wysokości 35 miliardów euro. Grzegorz Braun nie wytrzymał podczas obrad. Co się stało?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Braun w trakcie debaty mówił, że działanie PE jest jak „napad na bank” – Ja nie chcę w tym uczestniczyć. Decydujecie o pieniądzach, które tak naprawdę nie są wasze – powiedział. Następnie stwierdził, że „reżim kijowski to prawdopodobnie jeden z najbardziej skorumpowanych i zabójczych dla swoich obywateli reżimów w historii Europy”. – Kiedy otworzymy tę furtkę i sami wpuścicie się w tę sytuację polegającą na tym, żeby cudze pieniądze wydawać, co będzie następnym krokiem? Nie chcę uczestniczyć w zorganizowanej przestępczości – mówił dalej europoseł.
35 miliardów euro dla Ukrainy: Poparcie europosłów było zdecydowane – za głosowało 518, przeciwko było 56, wstrzymało się od głosu 61. Pożyczka unijna, to część kredytu, którą grupa G7 chce przekazać Ukrainie, opiewającego łącznie na 45 miliardów euro. Unia Europejska wpływa na nieznane wody – pożyczka dla Ukrainy gwarantowana zablokowanymi rosyjskimi aktywami to nowość. Europarlament, w ślad za unijnymi krajami uznał, że Rosja nie może pozostać bezkarna.