“Nicola Zalewski przeżywa bardzo trudny czas w AS Romie, a w mediach i wśród kibiców nie brakuje ogromnej krytyki wobec zawodnika. – Obecnie niczym się nie wyróżnia – stwierdził dziennikarz Matteo Pinci w rozmowie z WP SportoweFakty. Włoch uważa również, że w Rzymie Zalewskiemu nie mogą wybaczyć kilku rzeczy.”, — informuje: www.sport.pl
Dlatego Włosi znienawidzili Nicolę Zalewskiego. Co dalej z Polakiem w AS Romie? Sytuacja Zalewskiego w Romie jest, delikatnie mówiąc, trudna. Włoski dziennikarz gazety „La Repubblica Matteo Pinci w rozmowie z WP SportoweFakty przypomniał, że Polak w lecie odrzucił ofertę transferu do PSV Eindhoven, nie chciał przedłużyć umowy z Romą, a później zrezygnował z transferu do Galatasaray w ostatniej chwili. Tego w Rzymie nie mogą mu zapomnieć.
– Nowy trener Jurić przywrócił go do składu, dał szansę, jednak kibice mu tego nie wybaczyli i wygwizdali – twierdzi Pinci. Oczywiście nie tylko sytuacja kontraktowo-finansowa ma wpływ na zdenerwowanie fanów wobec 22-latka.
– Tak naprawdę Zalewski od dwóch lat gra w Romie na bardzo niskim poziomie, bardzo dobrze spisywał się tylko w pierwszym sezonie za Jose Mourinho. Potem jego forma drastycznie spadła i obecnie niczym się nie wyróżnia – zauważa Włoch.
Ponadto w Rzymie panuje przekonanie, że Zalewski dobrze gra tylko w barwach reprezentacji Polski, bo odpowiednio się motywuje. – W waszej reprezentacji gra bardzo dobrze, strzela gole, a potem w klubie zupełnie tego nie widać. Fani uważają, że w barwach Romy nie stara się tak mocno jak w kadrze – podsumowal Pinci.
W tym sezonie Nicola Zalewski zaliczył pięć występów w klubie i nie dopisał na konto żadnego gola oraz asysty. Jego umowa wygasa w czerwcu 2025 roku, więc już w zimie będzie mógł podpisać ewentualną umowę w nowym klubem. Według włoskich mediów może jednak od razu przejść do Fiorentiny.