24 października, 2024
Mieli piłki meczowe! Porażka siatkarzy Asseco Resovii po emocjonującym starciu thumbnail
Sport

Mieli piłki meczowe! Porażka siatkarzy Asseco Resovii po emocjonującym starciu

Asseco Resovia przegrała z drużyną Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 2:3 w meczu 8. kolejki PlusLigi. Spotkanie w Hali Podpromie przyniosło sporo emocji. Pierwszy set dla gości, dwa kolejne dla rzeszowian, którzy w czwartym nie wykorzystali piłek meczowych i przegrali 28:30. W tie-breaku górą byli siatkarze Norwida, którzy odnieśli piąte zwycięstwo w obecnym sezonie. Dla siatkarzy Asseco Resovii to już piąta porażka…”, — informuje: www.polsatsport.pl

Asseco Resovia przegrała z drużyną Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 2:3 w meczu 8. kolejki PlusLigi. Spotkanie w Hali Podpromie przyniosło sporo emocji. Pierwszy set dla gości, dwa kolejne dla rzeszowian, którzy w czwartym nie wykorzystali piłek meczowych i przegrali 28:30. W tie-breaku górą byli siatkarze Norwida, którzy odnieśli piąte zwycięstwo w obecnym sezonie. Dla siatkarzy Asseco Resovii to już piąta porażka…

Początek meczu to problemy rzeszowian ze skończeniem ataków i przewaga gości (4:8). Drużyna z Częstochowy grała skuteczniej, lepiej prezentowała się w obronie oraz w bloku. Dokładała też punkty zagrywką – asami popisali się Bartłomiej Lipiński (6:11) i Milad Ebadipour (11:16). W końcówce goście kontrolowali sytuację i zamknęli seta punktowym blokiem (17:25).

Zobacz także: Dłuższa przerwa siatkarza. Reprezentant kraju złamał rękę

Siatkarze Norwida poszli za ciosem na początku drugiej partii i znów wypracowali sobie zaliczkę (6:9), którą powiększyli później do pięciu oczek (7:12). Rzeszowianie zabrali się do odrabiania strat – poprawili zagrywkę, a goście zacięli się w ataku. Gospodarze dopięli swego (16:16), później uzyskali przewagę (19:17), ale losy tej partii ważyły się do końca. W decydującej akcji goście popełnili błąd w polu serwisowym (25:23).

Trzecia odsłona od początku toczyła się przy minimalnej przewadze rzeszowian (8:6). W środkowej części seta gospodarze złapali właściwy rytm, grali pewnie, skutecznie i punktowali rywali (18:11).Końcówka przebiegała bez większych emocji, a seta efektownie zwieńczył Stephen Boyer, który zaserwował trzy asy (25:15).

Emocji nie brakowało natomiast w czwartym secie. Po wyrównanym początku, rzeszowianie odskoczyli na moment na trzy oczka po serii punktowych bloków (11:8), ale goście trzymali kontakt i odrobili straty po ataku Milada Ebadipoura (15:15). Później odskoczyli na dwa oczka (17:19) i tym razem to gospodarze musieli odrabiać straty (20:20). Po punktowym bloku Asseco Resovia miała piłkę meczową (24:22), ale nie wykorzystała swoich szans. Siatkarze Norwida zdołali doprowadzić do gry na przewagi. Zaciętą walkę rozstrzygnął na korzyść przyjezdnych Patrik Indra, który zaatakował po bloku rywali (28:30).

Wyrównana rywalizacja przeniosła się na tie-breaka. Przy zmianie stron punkt zaliczki miała ekipa z Częstochowy (7:8). Wynik krążył wokół remisu do stanu 10:10. Wówczas ważne akcje zaczęli wygrywać siatkarze Norwida, a dobrą zmianę na zagrywkę dał Damian Kogut (10:13). Gospodarze zerwali się jeszcze do walki, ale przestrzelona zagrywka dała przyjezdnym piłkę meczową. W kolejnej akcji Milad Ebadipour zaatakował po dłoni blokującego rywala i rozstrzygnął mecz (12:15).

Najwięcej punktów: Stephen Boyer (26), Bartosz Bednorz (21), Lukas Vasina (16) – Asseco Resovia; Patrik Indra (28), Milad Ebadipour (17), Daniel Popiela (12), Sebastian Adamczyk (12), Bartłomiej Lipiński (10) – Steam Hemarpol Norwid. Gospodarze lepiej punktowali zagrywką (9–4), przyjezdni blokiem (14–15) i byli skuteczniejsi w ataku. MVP: Patrik Indra (25/44 = 56% skuteczności w ataku + 1 as + 2 bloki).

Asseco Resovia Rzeszów – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 2:3 (17:25, 25:23, 25:15, 28:30, 12:15)

Resovia: Dawid Woch, Stephen Boyer, Bartosz Bednorz, Karol Kłos, Łukasz Kozub, Lukas Vasina – Paweł Zatorski (libero) oraz Klemen Cebulj, Cezary Sapiński, Gregor Ropret, Patryk Niemiec. Trener: Tuomas Sammelvuo.
Norwid: Bartłomiej Lipiński, Daniel Popiela, Quinn Lester Isaacson, Milad Ebadipour, Sebastian Adamczyk, Patrik Indra – Bartosz Makoś (libero) oraz Damian Radziwon, Tomasz Kowalski, Mateusz Borkowski, Damian Kogut. Trener: Cezar Douglas Silva.

Przejdź na Polsatsport.pl

Powiązane wiadomości

Nowatorski pomysł do aktywności fizycznej. Trwa zbiórka funduszy

przegladsportowy .onet.pl

Zawstydzili inne polskie kluby. „Takich Benów Cooków jest więcej”

przegladsportowy .onet.pl

Inter Miami Davida Beckhama w centrum skandalu MLS, a rywale wściekli na miejscu podczas kontrowersyjnego turnieju

dailymail .co.uk

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej