IDF potwierdziła eliminację przedstawiciela Hezbollahu, który miał być następcą Nasrallaha

Siły Obronne Izraela potwierdziły, że w nalocie powietrznym w Bejrucie 4 października zginął szef rady wykonawczej Hezbollahu, Hashim Safi al-Din, który uważa się za następcę Hassana Nasrallaha po jego obaleniu. O tym pisze „Times of Israel”. UNN

Bliższe dane

Według wojska Safiddin zginął wraz z szefem wywiadu grupy terrorystycznej Hussainem Alim Hazimą w strajku 4 października.

Celem ataku była podziemna baza wywiadowcza Hezbollahu w Bejrucie, która według IDF znajdowała się „w sercu ludności cywilnej” na południowych przedmieściach stolicy Libanu, znanej jako Dahiyeh.

IDF twierdzi, że w czasie strajku w kwaterze głównej przebywało ponad 25 członków jednostki wywiadowczej Hezbollahu, w tym inni wyżsi dowódcy.

Od czasu ataku nie skontaktowano się z Safiddinem, ale dopiero dzisiaj IDF poinformowało, że może potwierdzić jego śmierć.

Hezbollah nie ogłosił jeszcze swojej śmierci.

Przypomnimy

Pod koniec września grupa terrorystyczna „Hezbollah” oficjalnie potwierdziła śmierć swojego przywódcy Hassana Nasrallaha.