„W Mołdawii prowadzi się śledztwo w sprawie ponad 400 przypadków przekupstwa wyborców Generalny Inspektorat Policji Mołdawii prowadzi dochodzenie w sprawie ponad 400 przypadków przekupstwa wyborców podczas pierwszej tury wyborów prezydenckich. Większość podejrzanych współpracuje w dochodzeniu, grozi im kara grzywny do 37,5 tys. lei.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
Policja wyjaśniła, że większość podejrzanych współpracuje w dochodzeniu.
Obecnie dokumentujemy ponad 400 przypadków, w których wyborcy sprzedali swoje głosy za pieniądze. Grożą im kary do 37,5 tys. lei (ponad 2 tys. dolarów). Większość podejrzanych współpracuje w dochodzeniu i dostarcza informacji, które mogą zostać wykorzystane jako dowód. Zgodnie z prawem osoby współpracujące przy śledztwie będą zwolnione z kary pieniężnej,
Policja kontynuuje dochodzenie.
Przypomnimy
20 października w Mołdawii odbyły się wybory prezydenckie i referendum w sprawie zapisania kursu do UE w konstytucji.
CEC Mołdawii przetwarzała wszystkie protokoły wyborów prezydenckich i referendum w sprawie przystąpienia do UE. Maya Sandu uzyskała 42,45%, Oleksandr Stoyanoglo – 25,98%, na wektor europejski głosowało 50,46% wyborców.