„Drony ponownie naruszyły przestrzeń powietrzną Rumunii, myśliwce wystartowały, aby je przechwycić. Rumuńskie radary zarejestrowały dwa sygnały od rzekomych dronów, które naruszyły przestrzeń powietrzną. Podniesiono dwa F-16 w celu przechwycenia, ale nie nawiązano kontaktu wzrokowego, sygnały później zniknęły.”, informuje: unn.ua
Bliższe dane
Ministerstwo Obrony Rumunii poinformowało, że jego systemy radarowe odebrały dwa różne sygnały, prawdopodobnie pochodzące od dronów, które naruszyły przestrzeń powietrzną kraju. Sygnały zarejestrowano z różnicą mniejszą niż godzina nad południowo-wschodnimi powiatami Konstancja i Tulcza. Jedna z nich graniczy z Ukrainą przez Dunaj.
Dwa myśliwce F-16 wzbiły się w niebo, aby monitorować obiekty. Samoloty nie mogły jednak nawiązać z nimi kontaktu wzrokowego. Później radary straciły sygnał.
Przypomnimy
19 października w Rumunii podniesiono samoloty F-18 i F-16 w związku z wykryciem celu powietrznego, który przekroczył granicę. Obiekt przedostał się na głębokość 19 km w głąb lądu, jednak nie nawiązano z nim kontaktu wzrokowego.