24 października, 2024
MSZ o wyprawie Jarosława Jakimowicza na Białoruś. "Nie służy bezpieczeństwu Polski" thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

MSZ o wyprawie Jarosława Jakimowicza na Białoruś. „Nie służy bezpieczeństwu Polski”

Jarosław Jakimowicz, były prezenter Telewizji Polskiej za czasów Jacka Kurskiego, pojechał na Białoruś i w relacji z podróży wychwalał poziom życia w tym państwie, które jest sojusznikiem Rosji w wojnie z Ukrainą. Zachowanie Jakimowicza wywołało oburzenie. Zapytano o opinię w tej sprawie polski MSZ. „Stosunek władz RP (…) do wszelkich form promocji lub wychwalania władz państwa, które jest w znacznej mierze współodpowiedzialne za kryzys migracyjny, jest jednoznacznie negatywny” – czytamy w odpowiedzi.”, — informuje: wiadomosci.dziennik.pl

Jarosław Jakimowicz pod koniec października pojechał na wycieczkę na Białoruś. Były prezenter programu „W kontrze”, emitowanego przez TVP Info za rządów PiS, odwiedził Brześć, Mińsk, Stare Wasiliszki i Grodno.

Zachwycony Jarosław Jakimowicz „Do Terespola dojechałem autem. Odebrał mnie kolega z Białorusi. Razem ze swoją partnerką i małą córką pokazali mi Brześć, Mińsk, Stare Wasiliszki, Grodno i powrót do Brześcia. To są hotele turystyczne, w których spałem. Cena: 150 do 250 zł ze śniadaniem. Zabrałem ze sobą 500 euro. Dla nich zawiozłem słodycze dla córki i dla Julii bransoletkę z zawieszką z Lilou za 250 zł. Najwięcej pieniędzy poza hotelem wydałem w muzeum Niemena, gdzie Panu dałem 100 rubli i w polskim kościele gdzie dałem na tacę 100 rubli” – relacjonował Jarosław Jakimowicz.

„Tak wygląda poniedziałek wieczór w zwykłych miejscach Brześcia. Czujesz reżim i bidę? U nas w demokracji to jest dopiero super. Proszę o nieotwieranie buzi na temat Białorusi osób, które nigdy tu nie były” – stwierdził Jarosław Jakimowicz w jednym z postów na Instagramie.

Pod postami Jakimowicza pojawiło się wiele komentarzy. „Co robisz albo co robiłeś u dyktatora?” – zapytała jedna z internautek. Chodziło jej o Alaksandra Łukaszenkę, od wielu lat prezydenta Białorusi i zagorzałego sojusznika Rosji. „Jakiego dyktatora?” – zdziwił się Jakimowicz. I dodał: „Pisze o zwykłych ludziach i miejscach. Nie spotkałem jego to nie wiem jaki jest, a ile w tym bredni powtarzanych przez debili”.

Krzysztof Skiba o wybrykach Jarosława Jakimowicza Krzysztof Skiba w obszernym wpisie na Instagramie skomentował wizytę Jarosława Jakimowicz na Białorusi. Muzyk nie gryzł się w język. „Dziś z Polski na Białoruś dobrowolnie wyjeżdżają już tylko szpiedzy, zdrajcy i ostatnie szmaty. W tej grupie nie ma oczywiście Jakimowicza. On jest w grupie zwykłych durniów, do których już dawno temu się ochoczo zapisał” – stwierdził.

Trwa ładowanie wpisu Instagram

Opinia MSZ Plejada zwróciła się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych z pytaniem o to, jak polski rząd ocenia tego typu inicjatywy. Departament Informacji MSZ zaznaczył, że resort „z uwagą monitoruje sytuację na granicy polsko-białoruskiej pod kątem wypracowywania właściwej reakcji dyplomatycznej”. W kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej „wszelkie formy promocji i wychwalania” Białorusi są przez polski rząd traktowane „jednoznacznie negatywnie”.

„Stosunek władz RP, w tym Ministerstwa Spraw Zagranicznych, do wszelkich form promocji lub wychwalania władz państwa, które jest w znacznej mierze współodpowiedzialne za kryzys migracyjny, jest jednoznacznie negatywny. Potępiamy przejawy gloryfikowania władz w Mińsku, które na szeroką skalę stosuję brutalne represje nie tylko wobec własnego społeczeństwa, ale i polskiej mniejszości na Białorusi, w tym pozostającego w areszcie A. Poczobuta” – czytamy w oświadczeniu MSZ.

Warto podkreślić, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza obywatelom polskim wszelkie podróże do Republiki Białorusi.

Powiązane wiadomości

Sensacyjne odkrycia w sercu Torunia. Tajemnicze pochówki i zaginiony kościół

dziennik .pl

Razem wystawi kandydata na prezydenta? Matysiak nie ma wątpliwości

polsat news

Niemcy odesłali do Polski setki migrantów. Podano liczby

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej