„Funkcjonariusz policji ewakuował rodzinę z trójką dzieci z Primorskiego w obwodzie zaporoskim, który jest stale pod ostrzałem rosyjskim.”, informuje: www.ukrinform.ua
„35-letnia matka Tetyany poprosiła funkcjonariusza policji miejskiej, aby zabrał ją i jej dzieci w bezpieczne miejsce. Rosyjski ostrzał i zimna pogoda zmusiły rodzinę do szukania schronienia daleko od domu” – czytamy w komunikacie.
Odnotowano, że wspólnie z fundacją charytatywną Save Ukraine znaleziono tymczasowe mieszkanie dla kobiety i jej trójki dzieci na terenie obwodu lwowskiego. Najpierw rodzinę przewieziono radiowozem do Zaporoża, a następnie pociągiem ewakuacyjnym udali się do obwodu lwowskiego.
Wcześniej rodzina uciekła już przed wojną – w Zaporożu. Kiedy jednak Rosjanie uderzyli w miasto rakietami, Tatiana i jej dzieci przerażone natychmiast wróciły do domu.
Przeczytaj także: Najbardziej niebezpieczni przeprowadzili policjanci z Kurachowa w obwodzie donieckim ewakuacjadwóch kobiet Zdaniem kobiety sytuacja w gminie uległa pogorszeniu – Rosjanie nieustannie ostrzeliwują wieś dronami FPV, strzelają z „Hradsów” i artylerii. A bomby lotnicze już docierają do pobliskich osiedli.
Jak podaje Ukrinform, szef charkowskiej OVA Oleg Sinegubow powiedział, że pomimo napiętej sytuacji tempo ewakuacji z lewego brzegu rzeki Oskil w obwodzie kupiańskim maleje.