26 października, 2024
Reżim Łukaszenki znów dezinformuje w sprawie zgonów na granicy. Dementi polskiego MON-u thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Reżim Łukaszenki znów dezinformuje w sprawie zgonów na granicy. Dementi polskiego MON-u

Białoruskie media ponownie rozpowszechniają oskarżenia o przerzucanie zwłok migrantów przez polskie służby graniczne. Jak informują media, strona białoruska oskarża polskich funkcjonariuszy o przemoc wobec cudzoziemców oraz przenoszenie ich zwłok na teren Białorusi. Ministerstwo Obrony Narodowej stanowczo zaprzecza tym doniesieniom, nazywając je próbą dezinformacji.”, — informuje: wiadomosci.dziennik.pl

Białoruskie media ponownie rozpowszechniają oskarżenia o przerzucanie zwłok migrantów przez polskie służby graniczne. Jak informują media, strona białoruska oskarża polskich funkcjonariuszy o przemoc wobec cudzoziemców oraz przenoszenie ich zwłok na teren Białorusi. Ministerstwo Obrony Narodowej stanowczo zaprzecza tym doniesieniom, nazywając je próbą dezinformacji.

Białoruski Komitet Graniczny podał w komunikacie, że 22 października wieczorem przy granicy polsko-białoruskiej odnaleziono zwłoki mężczyzny, prawdopodobnie pochodzenia afrykańskiego. Według Białorusinów, polskie służby miały przerzucić ciało przez przejście dla zwierząt, a na jego ciele zauważono rzekome ślady przemocy. Nagranie przedstawiające zwłoki, wykonane w nocy przy granicznym ogrodzeniu, miało stanowić dowód, na którym bazują oskarżenia strony białoruskiej.

Reakcja MON. Zdecydowane dementi i ostrzeżenie przed dezinformacją Polskie MON szybko odpowiedziało, podkreślając, że oskarżenia są bezpodstawne, a w rejonie granicy nie odnotowano żadnych przypadków przemocy ani nielegalnych działań polskich służb. MON zaznaczyło, że podobne oskarżenia są częścią szerokiej kampanii dezinformacyjnej przeciwko Polsce, prowadzonej przez Rosję i Białoruś w celu destabilizacji regionu.

Hybrydowa wojna informacyjna przy granicy Oskarżenia o przerzucanie zwłok migrantów wracają po raz pierwszy od listopada 2021 roku, kiedy to Białoruś i Rosja inspirowały kampanię dezinformacyjną przy granicy z Polską. Wówczas białoruskie media oskarżały Polskę o podrzucanie zwłok zmarłych migrantów, co miało wzbudzać międzynarodowy sprzeciw i destabilizować sytuację w regionie.

Polska Straż Graniczna odmówiła komentarza ws. propagandowych treści Polska Straż Graniczna odmówiła komentarza w sprawie ostatnich oskarżeń, traktując je jako element propagandowej prowokacji. Podkreślono, że w 2021 roku przypadki śmierci migrantów były badane przez polskie służby, a pochówki organizowała Muzułmańska Gmina Wyznaniowa w Bohonikach.

Nowe fazy dezinformacji. Czy czeka nas kolejna eskalacja konfliktu? Eksperci, tacy jak Stanisław Żaryn i Jarosław Jakimczyk, zwracają uwagę na strategiczne cele stojące za dezinformacyjnymi działaniami Rosji i Białorusi. Żaryn ocenia, że działania te mogą mieć na celu osłabienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej, podczas gdy Jakimczyk zauważa, że wzrost liczby fałszywych doniesień mógł być zaplanowany w związku z jesiennymi przymrozkami, które skomplikują sytuację migrantów w strefie przygranicznej.

Dezinformacja jako narzędzie destabilizacji i podsycania napięć politycznych Według Jakimczyka, obecne doniesienia mogą być próbą wywołania napięć między polskim rządem a środowiskami krytycznymi wobec polityki migracyjnej. Narracja o rzekomych pushbackach i niehumanitarnym traktowaniu migrantów ma potencjał eskalacji i wzbudzenia kontrowersji w mediach i opinii publicznej, co mogłoby doprowadzić do większych napięć politycznych w Polsce.

Powiązane wiadomości

Prokurator generalny Ukrainy podał się do dymisji. Jego podwładni bezprawnie unikali mobilizacji

dziennik .pl

Nie żyje Paul Di’Anno. Były wokalista Iron Maiden miał 66 lat

polsat news

QUIZ z języka polskiego na poziomie podstawówki. Nie przynieś wstydu swojej polonistce

dziennik .pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej