Betis – Atlético. Prognoza i ogłoszenie na mecz o mistrzostwo Hiszpanii

27 października na stadionie „Benito Villamarin” odbędzie się mecz 11. kolejki Primera, w którym „Betis” zmierzy się z „Atlético”. Mecz rozpocznie się o godzinie 19:30 czasu kijowskiego.

Betis

Zespół kontynuuje współpracę z Manuelem Pellegrinim. Na szczupaku pod przewodnictwem tego czcigodnego specjalisty udało się zająć 5. miejsce w rankingach Primera, a także zdobyć Puchar Hiszpanii. Jednak w zeszłym sezonie, kontynuując zarysowany już wcześniej regres, Verdiblancos zajęli już dopiero siódme miejsce. Dzięki temu trafili do Ligi Konferencji, a nawet wtedy, po wyprzedzeniu Kryvbass w kwalifikacjach, przegrali nawet w fazie grupowej z Legią. W tym tygodniu zakończyli u siebie z Kopenhagą 1:1 i wyraźnie spodziewali się więcej. W nowym sezonie Primera Beticos zwycięstwa przeplatają się z remisami i porażkami. Ale w rundzie finałowej miło zaskoczył, zdobywając maksymalną liczbę punktów z Osasuną.

❗️ Więcej prognoz na kanale Telegram Prognostic BOOM!

Atlético

Klub wyraźnie planował poważne wzrosty w tym sezonie. Nie bez powodu latem wydali tu mnóstwo pieniędzy na nowicjuszy – Le Normana, Serlota, Gallaghera i przede wszystkim Alvareza, co było rekordowym transferem Matrasnikova. Tylko postęp stołecznego klubu nie jest szczególnie zauważalny. Jest niepokonany w Premier League, ale jednocześnie bardzo wiele razy remisował. Z kolei w Lidze Mistrzów po ważnym zwycięstwie nad RB Lipsk u siebie przegrali z Benfiką w Lizbonie 0:4. Nie mniej bolesna dla ambitnego giganta była porażka z Lille na własnym boisku, choć z niezbyt bolesną różnicą – tylko 1:3. W ostatniej rundzie z Leganes podopieczni Diego Simeone wreszcie mogli jednak pokazać się z dobrej strony – pokonali nowicjusza wynikiem 3:1.

Statystyki spotkań osobistych

Od 2012 roku Betis wygrał tylko jeden mecz. A w ostatnich 6 meczach z Matrasnikami zaliczył tylko jeden remis.

Prognoza

Bukmacherzy zazwyczaj czekają na wygraną gości. Ale jednocześnie widać, że oba kluby są daleko od szczytu – stawiamy, że w tej konfrontacji będzie nudny futbol z łączną liczbą niecałych 2,5 goli (współczynnik – 1,666).