“W ostatnim czasie najważniejszą informacją w polskim, ale i światowym tenisie był początek współpracy Igi Świątek i Wima Fissette’a. Belg pracę z Polką będzie łączył z funkcją kapitana ojczystej reprezentacji kobiet w Billie Jean King Cup. To powoduje pewnie kontrowersje w Belgii. „Sytuacja jest delikatna, zwłaszcza gdy kapitan jest jednocześnie trenerem zawodniczki w tourze” – podkreślają tamtejsze media.”, — informuje: www.sport.pl
W trakcie przerwy od startów po US Open Iga Świątek postanowiła rozstać się ze swoim dotychczasowych szkoleniowcem Tomaszem Wiktorowskim, którego zastąpił Wim Fissette. Polka oraz Belg już rozpoczęli wspólne treningi, a pierwszym ich wspólnym startem będzie WTA Finals na początku listopada w Rijadzie. Później Świątek zagra także w finałach Billie Jean King Cup w Maladze.
Burza w Belgii wokół Świątek i jej trenera. „Konflikt interesów” W tych rozgrywkach wiceliderka rankingu będzie rywalizowała pod okiem Dawida Celta, który jest kapitanem reprezentacji kobiet. Taką samą funkcję w kadrze Belgii pełni Wim Fissette, lecz w jego kraju powoduje to liczne kontrowersje.
Belgijki nie zdołały awansować do tegorocznych finaw BJK Cup, więc w listopadzie zagrają w barażach, które odbędą się w Kantonie w Chinach w terminie 16-17 listopada. Polecą tam bez dwóch swoich najlepszych zawodniczek według rankingu WTA – Elise Mertens (28. WTA) i Greet Minnen (95. WTA). Belgijska prasa od razu zauważyła, że Wim Fissette nie mógł liczyć na krajową rakietę numer jeden w żadnym z trzech ostatnich meczów.
„Od czasu objęcia funkcji kapitana Wim Fissette ani razu nie mógł liczyć na Elise. Sytuacja jest delikatna, zwłaszcza gdy kapitan jest jednocześnie trenerem zawodniczki z touru. Jakoś znaleźliśmy się w niewygodnej pozycji, siedząc obok trenera, który zarządza potencjalnym przeciwnikiem. Tworzy to konflikt interesów i może powodować napięcie, które jest niezdrowe i może wpływać na decyzje dziewcząt” – podkreśla była tenisistka Dominique Monami na belgijskim portalu dhnet.be.
„Gdybym była na miejscu Wima, szukałabym rozwiązań, ale być może on nie ma narzędzi ze względu na ten konflikt interesów. Co więcej, skoro Wim Fissette został trenerem Igi Świątek, pojawia się nieuniknione pytanie: czy nadal będzie piastował oba stanowiska? Możemy się zastanawiać, jaka jest jego motywacja i czy Polka, która jest bardzo ambitna, ją zaakceptuje” – podsumowała była dziewiąta tenisistka świata.
Iga Świątek przygotowuje się aktualnie do turnieju WTA Finals w Rijadzie, który zostanie rozegrany w dniach 2-9 listopada. Następnie wiceliderka rankingu wystąpi w finałach Billie Jean King Cup w Maladze, które potrwają od 13 do 20 listopada.