30 października, 2024
Pokazał Szymonowi Hołowni rachunki za prąd. "Zaufałem rządowi polskiemu" thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Pokazał Szymonowi Hołowni rachunki za prąd. „Zaufałem rządowi polskiemu”

– Uwierzyłem, zaufałem rządowi polskiemu (…). Okazało się, że moje szczęście trwało tylko do momentu, gdy dostałem rachunek za prąd – mówił pan Zdzisław na spotkaniu z Szymonem Hołownią. Senior pokazał marszałkowi Sejmu rachunki, które otrzymuje po wymianie pieca na pompę ciepła i fotowoltaikę. – Jestem zrujnowany – żalił się mężczyzna.”, — informuje: www.polsatnews.pl

– Uwierzyłem, zaufałem rządowi polskiemu (…). Okazało się, że moje szczęście trwało tylko do momentu, gdy dostałem rachunek za prąd – mówił pan Zdzisław na spotkaniu z Szymonem Hołownią. Senior pokazał marszałkowi Sejmu rachunki, które otrzymuje po wymianie pieca na pompę ciepła i fotowoltaikę. – Jestem zrujnowany – żalił się mężczyzna.

Lider Polski 2050 pojawił się w wielkopolskim Pleszewie w ramach cyklu „Pod jedną flagą”. Jedną z nieodzownych części tego typu spotkań jest oddanie głosu słuchaczom znajdującym się w sali. W pewnym momencie odezwał się pan Zdzisław.

Mężczyzna opowiedział Szymonowi Hołowni o przystąpieniu do programu wymiany pieców tzw. kopciuchów, do czego namawiali politycy koalicji rządzącej. Senior zainwestował w pompę ciepła oraz fotowoltaikę, co miało mu przynieść oszczędności.

Senior do Szymona Hołowni: Jestem zrujnowany – Uwierzyłem, zaufałem rządowi polskiemu. Trzeba było wyrzucić kopciucha, to było najważniejsze, żeby otrzymać dotację. Zrobiłem to wszystko zgodnie z planem. Okazało się, że moje szczęście trwało tylko do momentu, gdy dostałem rachunek za prąd. Nogi się zatrzęsły, ziemia się zapadła – mówił wyraźnie rozżalony.

ZOBACZ: „Koalicja przetrwa”. Szymon Hołownia wystawił rządowi ocenę

W tysiącach złotych muszę płacić za mój prąd (…) Jestem goły i wesoły – dodał.

WIDEO: Spotkanie z Szymonem Hołownią w Pleszewie

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo… Pan Zdzisław przyznał, że wydał na wspomniane inwestycje „oszczędności całego życia”. Dotację otrzymał wyłącznie na pompę ciepła, a na fotowoltaikę musiał wyłożyć 50 tysięcy złotych.

– Nie tylko dla siebie, ale dla nas wszystkich to zrobiłem. Teraz ponoszę konsekwencje. Jestem zrujnowany. Moja emerytura… tak jakbym nie miał jej przez pół roku. Wszystko jest na rachunki – podkreślił.

Szymon Hołownia o wysokości rachunków. „To woła o pomstę do nieba” Marszałek Sejmu nie unikał odpowiedzi i jak sam przyznał, również znajduje się w podobnej sytuacji, ponieważ zdecydował się na instalację fotowoltaiczną wcześniej, co spowodowało, że „załapał się na stare zasady”, dzięki czemu „kradną mu” mniej.

– Też dopłacam do tego interesu, bo kiedyś myślałem, że będę miał wyzerowane rachunki – przekonywał.

Polityk stwierdził, że jego zdaniem obecnie obowiązujące zasady „są chore”, a państwo traktuje pana Zdzisława „w sposób radykalnie niesprawiedliwy”

ZOBACZ: Szymon Hołownia o zachowaniu posła Konfederacji. „Nieźle pan nawywijał”

To woła o pomstę do nieba – skwitował, jednocześnie prosząc seniora o przekazanie mu pokazywanych rachunków i dokumentów.

– Porozmawiamy, zapytamy ministerstwo klimatu i środowiska, co taki człowiek, który zaufał państwu, włożył kilkadziesiąt tysięcy, żeby produkować zielony prąd, którego państwo potrzebuje, co taki człowiek ma zrobić, z jakiego programu ma skorzystać (…) To, do czego się zobowiązuję, to wziąć tę sprawę ze sobą i jak najszybciej doprowadzić do tego, żeby panu pomóc rozwiązać ten problem – podsumował.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

mjo/kg / Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Na Ukrainie sprzedaż nowych samochodów wzrosła o 21%: bestsellery roku

ua.news

Rolnicy nie dowierzają. Postawili im szlaban na środku pola

polsat news

Fundusz gwarancyjny wystawił na aukcję kolejne aktywo

ua.news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej