“Wiceminister z PSL Jacek Tomczak i jego kancelaria notarialna od lat obsługuje firmy deweloperskie. W ostatnich latach współpraca miała wygenerować kilka milionów złotych przychodu, wbrew temu co miał deklarować polityk PSL – doniosła Wirtualna Polska. Zapytaliśmy o tę sprawę rzecznika partii.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
O co chodzi: Wirtualna Polska opublikowała w środę 30 padziernika po 6:00 rano artykuł, w którym opisano, jak wiceminister rozwoju i technologii Jacek Tomczak przez lata miał zarabiać na bliskiej współpracy z deweloperami. Polityk deklarował w oświadczeniach majątkowych niewielkie dochody z pracy kancelarii notarialnej. Jednak zdaniem portalu miała ona osiągać przychody w wysokości kilku milionów złotych. Pieniądze miały trafiać do wspólniczki – żony polityka PSL.
Reakcja PSL: Tymczasem w mediach społecznościowych Polskiego Stronnictwa Ludowego nie pojawiła się żadna wzmianka ani komentarz na ten temat. Zadzwoniliśmy w tej sprawie do rzecznika partii Miłosza Motyki. – Niestety nie mam teraz czasu, jestem za chwilę na komitecie ekonomicznym – odparł polityk. Po chwili zaznaczył, że nie zna tej sprawy.