„Brytyjski bokser uważa, że w walce z Ukraińcem wszystko zadecydowała jedna runda„, informuje: sport.ua
„Jeśli spojrzysz w Internecie na najlepsze momenty naszej walki, zobaczysz tylko, że po jego uderzeniu noszę się po ringu przez 30 sekund. Ale to nie jest cały mecz.
Zespół Usyka wykorzystuje ten argument, aby udowodnić, że wygrał. Ale to uczciwa gra. Nawet gdybym wygrał 11. rundę, nie pomogłoby mi to” – zastanawia się Fury.
Tyson Fury przygotowuje się do drugiej walki z mistrzem Ukrainy, która odbędzie się 21 grudnia w Riyadzie (Arabia Saudyjska). Brytyjski bokser najbliższe pięć tygodni spędzi na Malcie, gdzie zorganizuje swój obóz przygotowawczy.