“Policja w Warszawie wyjaśnia, czy Antoni Macierewicz złamał przepisy ruchu drogowego podczas czwartkowej jazdy ulicami stolicy. Media informowały, że były minister w rządzie PiS-u mógłby stracić prawo jazdy.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Policja o złamaniu przepisów przez Macierewicza: W piątek wieczorem (1 listopada) stołeczna policja odniosła się do medialnych informacji o rajdzie ulicami Warszawy i wykroczeniach, które miał popełnić Antoni Macierewicz. „Do niebezpiecznej jazdy miało dojść wczoraj rano w centrum Warszawy. W związku z powyższym funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji wszczęli już czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie” – czytamy. na platformie X.
Macierewicz na ulicach Warszawy: Poprzedniego dnia jeden z dzienników opublikował nagranie i zdjęcia, które pokazują, jak Antoni Macierewicz łamał kolejne przepisy ruchu drogowego w Warszawie. Były minister obrony narodowej po wyjściu ze studia radiowego odjechał ze Starego Miasta do centrum. „Fakt” wymienia, że polityk rozmawiał przez telefon bez zestawu słuchawkowego, wyprzedził taksówkę na przejściu dla pieszych oraz najechał na podwójną linię ciągłą, przejechał na ukos przez pasy i wjechał na pas ruchu dla rowerów.
Policja bada sprawę: Dziennik wyliczył, że Macierewicz w sumie mógłby dostać 32 punkty karne. Policja może odebrać prawo jazdy po przekroczeniu zebraniu 24 punktów.