„Biznes poprawia prognozy, ale ryzyko ataków wroga na energetykę ogranicza oczekiwania – Indeks Aktywności Biznesowej NBU wzrósł w październiku do 49,4 pkt, zbliżając się do poziomu neutralnego. Przedsiębiorstwa spodziewają się wzrostu cen i zwolnień w obliczu obaw przed atakami energetycznymi i niedoborami siły roboczej.”, informuje: unn.ua
Bliższe dane
Na pozytywne oczekiwania biznesowe wpłynęły:
- optymistyczne prognozy dotyczące finansowania międzynarodowego;
- ożywienie popytu konsumenckiego;
- stabilna sytuacja energetyczna;
- wystarczająca podaż towarów;
- sprzyjające warunki pogodowe.
Jednocześnie pozostały czynniki ograniczające:
- zwiększone ostrzał infrastruktury portowej;
- ryzyko dalszych ataków na obiekty energetyczne;
- wzrost kosztów energii w przedsiębiorstwie;
- brak wykwalifikowanego personelu itp.
Podaje się, że w październiku 2024 r. wskaźnik aktywności gospodarczej był blisko poziomu neutralnego i wyniósł 49,4 wobec 48,7 we wrześniu.
Przedsiębiorstwa handel nieznacznie spadły, ale zachowały najbardziej optymistyczne szacunki poziomu swojej działalności gospodarczej ze względu na ożywienie popytu konsumpcyjnego, wystarczającą podaż towarów i poprawę logistyki. Firmy handlowe przewidywały wzrost obrotów i wolumenu zakupów towarów na sprzedaż, zamiast tego pogorszyły szacunki dotyczące zapasów/salda towarów na sprzedaż. Przedsiębiorstwa handlowe, tak jak poprzednio, były zdeterminowane w obniżaniu marży handlowej.
Przedsiębiorstwa przemysł ostrożnie oceniali dotychczasowe rezultaty swojej działalności, biorąc pod uwagę trudną sytuację bezpieczeństwa oraz wzrost kosztów energii, pracy i logistyki. Respondenci w dalszym ciągu oczekiwali wzrostu wolumenu wytwarzanych wyrobów i nowych zamówień na produkty, a także złagodzili szacunki dotyczące wolumenu produkcji w toku i sald wyrobów gotowych. Nieznacznie osłabły natomiast oczekiwania dotyczące wolumenu nowych zamówień eksportowych na produkty.
Przedsiębiorstwa budowa obniżyły swoje krótkoterminowe perspektywy gospodarcze ze względu na sezonowe spowolnienie w budownictwie drogowym i infrastrukturalnym. Budowlańcy spodziewali się dalszego wzrostu wolumenu budownictwa, jednak nieco osłabiły oczekiwania dotyczące wzrostu wolumenu nowych zamówień i wolumenu zakupów surowców. Uczestnicy badania z większą pewnością przewidywali wzrost wolumenu zamówień na usługi wykonawców na tle spadku szacunków dotyczących wzrostu ich oczekiwanego kosztu. Kontynuowano złagodzenie negatywnych ocen dotyczących dostępności wykonawców.
Przedsiębiorstwa kule usługi podniesione, ale zachowały najbardziej powściągliwe szacunki dotyczące ich obecnego rozwoju ze względu na wzmożone ostrzał infrastruktury portowej, zwiększone koszty i niedobór wykwalifikowanego personelu. Po raz pierwszy od pół roku respondenci spodziewali się nieznacznego wzrostu wolumenu nowych zamówień na usługi, a jednocześnie mniej powściągliwie oceniali wolumen świadczonych usług i usług w trakcie realizacji.
Na tle utrzymujących się oczekiwań na wysokie tempo wzrostu cen zakupu przewidywały przedsiębiorstwa wszystkich badanych sektorów wzrost cen ceny/taryfy na własne produkty/usługi.
Sytuacja na rynek pracy pozostaje trudne. We wszystkich badanych sektorach oczekiwano redukcji zatrudnienia. Jeśli przedsiębiorstwa przemysłowe i budowlane przewidywały przyspieszenie tempa redukcji, to handel i usługi – wręcz przeciwnie – ich spowolnienie.
Co stanie się dalej z cenami – odpowiedź Narodowego Banku Polskiego31 października 2024, 12:34 • 16 700 wyświetleń