“Donald Trump ma nieznaczną przewagę nad Kamalą Harris – oceniają dziennikarze brytyjskiego dziennika Daily Telegraph. Zastrzegli jednak, że przy wyrównanym wyścigu prognozy opierają się w dużej mierze na przeczuciach.”, — informuje: www.polsatnews.pl
„Mogą wam natomiast powiedzieć, że nastrój w obozie Trumpa jest weselszy niż w obozie Harris (…). Po jej wczesnym wzroście w sondażach to Trump zyskuje na ostatniej prostej” – oceniła Sabur. Jej zdaniem wśród niezdecydowanych stanów najważniejszą rolę może odegrać Pensylwania.
Wybory prezydenckie w USA. Prognozy i sondaże Historyk polityczny Tim Stanley, podobnie jak Sabur, pod koniec października typował remis, a w najnowszej prognozie postawił na nieznaczne zwycięstwo Trumpa. Stanley podkreślił, że sondaże dają kandydatowi Republikanów większe poparcie niż w 2016 i 2020 roku, co może oznaczać, że ośrodki badania opinii publicznej wyciągają wnioski z dawnych błędów albo – że Trump jest silniejszym kandydatem niż oczekiwano.
ZOBACZ: Wybory prezydenckie w USA. Kamala Harris wysuwa się na prowadzenie
Niewielką przewagę Trumpa wróży też Ben Butcher, redaktor „Daily Telegraph”” zajmujący się analizą danych, który zaznaczył, że sondaże wykazujące różnicę 1-2 punktów procentowych są w rzeczywistości niejednoznaczne. Zwrócił jednak uwagę, że w ostatnich dniach Donald Trump prowadził w pięciu z siedmiu stanów wahających się, podczas gdy kampania Kamali Harris „straciła impet”.
„Jednak żaden wieczór wyborczy z Trumpem nie odbył się bez niespodzianek. Wątpię, by we wtorek miało być inaczej” – dodał Butcher.
Zwycięstwo Trumpa przewidują też Poppy Coburn z działu komentarzy i redaktor z amerykańskiego biura gazety „Tony Diver”. Oboje przyznali przy tym, że kierują się przeczuciem. Diver zastrzegł, że w 2016 roku sondaże mocno nie doceniły Trumpa, a jego wygrana w nadchodzących wyborach może zostać ogłoszona dopiero po kilku seriach ponownego liczenia głosów i innych opóźnieniach.
an/ sgo / PAP
Czytaj więcej