5 listopada, 2024
Klasyk dla Legii Warszawa! thumbnail
Piłka nożna

Klasyk dla Legii Warszawa!

Legia Warszawa wygrała na własnym stadionie z Widzewem Łódź w meczu 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W klasyku polskiej ligi długo utrzymywał się remis, a zwycięstwo gospodarzom zapewnił Paweł Wszołek. Wcześniej na listę strzelców wpisali się Bartosz Kapustka (Legia) oraz Sebastian Kerk (Widzew).”, — informuje: www.polsatsport.pl

Legia Warszawa wygrała na własnym stadionie z Widzewem Łódź w meczu 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W klasyku polskiej ligi długo utrzymywał się remis, a zwycięstwo gospodarzom zapewnił Paweł Wszołek. Wcześniej na listę strzelców wpisali się Bartosz Kapustka (Legia) oraz Sebastian Kerk (Widzew).

Legia w ostatnim czasie w końcu zaczęła prezentować wysoką formę. Pojawiły się zwycięstwa w Ekstraklasie, a do tego wygrane w Lidze Konferencji i Pucharze Polski. To mogło napawać optymizmem przed spotkaniem z Widzewem. Łodzianie w lidze grają w kratkę, dodatkowo w środku tygodnia potrzebowali rzutów karnych, by wyeliminować trzecioligową Lechię Zielona Góra.

ZOBACZ TAKŻE: Fatalna seria Lechii dalej trwa. Cracovia pozostaje w czołówce PKO BP Ekstraklasy

Początek meczu dość spokojny, na pierwszą dobrą sytuację czekaliśmy do 26. minuty. Wtedy w pole karne wpadł Kacper Chodyna, ale jego strzał minął słupek bramki Rafała Gikiewicza.

Przewaga Legii zaczęła rosnąć i w 37. minucie udało się wyjść na prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Kapustka, który ładnym strzałem z woleja otworzył wynik spotkania. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Jeszcze przed przerwą wyrównał Kerk.

Po zmianie stron to Widzew zaczął od kilku groźnych sytuacji, dużo zamieszania przyjezdni sprawiali zwłaszcza po stałych fragmentach gry. Legia starała się przejąć kontrolę, ale udawało się tylko na chwilę. W 71. minucie Fran Alvarez po strzale z rzutu wolnego trafił w słupek. Widzew potrafił skutecznie straszyć gospodarzy. Na kwadrans przed końcem groźnie zza pola karnego próbował Said Hamulic, ale na posterunku był Kacper Tobiasz.

Podobna sytuacja po drugiej stronie boiska. Tym razem nieprzyjemny strzał oddał Ruben Vinagre, a udaną interwencją popisał się Gikiewicz. Bramkarz Widzewa po tej sytuacji długo nie podnosił się z boiska, jednak koniec końców udało mu się wstać. Dosłownie chwilę później Legia wyszła na prowadzenie po rzucie rożnym. Gola na wagę 3 punktów strzelił Wszołek. Legia po tym spotkaniu zajmuje 5. miejsce w tabeli, Widzew jest na 8. pozycji.

Legia Warszawa – Widzew Łódź 2:1 (1:1)

Bramki: Kapustka 36, Wszołek 87 – Kerk 41

Legia: Kacper Tobiasz – Paweł Wszołek, Radovan Pankov, Steve Kapuadi, Rúben Vinagre (90, Patryk Kun) – Kacper Chodyna (90, Mateusz Szczepaniak), Rafał Augustyniak (66, Jurgen Çelhaka), Bartosz Kapustka, Ryōya Morishita, Luquinhas (66, Wojciech Urbański) – Marc Gual (74, Jean-Pierre Nsame).

Widzew: Rafał Gikiewicz – Lirim Kastrati, Mateusz Żyro, Luís Silva, Samuel Kozlovský – Jakub Sypek (66, Hilary Gong), Juljan Shehu, Fran Álvarez, Kamil Cybulski (65, Jakub Łukowski) – Sebastian Kerk (66, Saïd Hamulic), Imad Rondić.

Żółte kartki: Kapuadi, Kapustka – Sypek.

Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław).

Widzów: 26 236.

IM, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

Powiązane wiadomości

Cudowny gol i tęgie lanie w derbach Dolnego Śląska! Wicemistrz Polski znów na dnie

sport. pl

Fatalna seria Lechii dalej trwa. Cracovia pozostaje w czołówce PKO BP Ekstraklasy

polsatsport pl

Czy Dovbyk zostanie bez trenera? Wiadomo, kiedy Roma będzie mogła zwolnić Yuricha

sport ua

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej