5 listopada, 2024
Fatalna seria Lechii dalej trwa. Cracovia pozostaje w czołówce PKO BP Ekstraklasy thumbnail
Piłka nożna

Fatalna seria Lechii dalej trwa. Cracovia pozostaje w czołówce PKO BP Ekstraklasy

W trzecim niedzielnym meczu 14. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Lechia przegrała na własnym stadionie z Cracovią 1:2 (0:2). Tym samym gdańszczanie nie wygrali szóstego ligowego spotkania z rzędu, a goście, dla których obie bramki zdobył Benjamin Kallman, zanotowali szósty wyjazdowy triumf.”, — informuje: www.polsatsport.pl

W trzecim niedzielnym meczu 14. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Lechia przegrała na własnym stadionie z Cracovią 1:2 (0:2). Tym samym gdańszczanie nie wygrali szóstego ligowego spotkania z rzędu, a goście, dla których obie bramki zdobył Benjamin Kallman, zanotowali szósty wyjazdowy triumf.

W Gdańsku doszło do konfrontacji najgorszej defensywy oraz najlepszej ofensywy ekstraklasy. W 13 potyczkach Lechia straciła 26 goli, natomiast Cracovia zdobyła 28 bramek.

I goście bardzo szybko powiększyli swój dorobek. Już w 4. minucie po zagraniu ręką Tomasza Neugebauera arbiter podyktował rzut karny, który wykorzystał Kallman. Tym samym fiński napastnik zaliczył ósme ligowe trafienie.

ZOBACZ TAKŻE: FC Barcelona górą w derbach! Lewandowski tym razem bez gola

Po chwili z powodu kontuzji krakowianie stracili Rumuna Virgila Ghitę – trzeciego w ostatnim okresie, po Kamilu Gliku i Jakubie Jugasie, podstawowego defensora.

Gospodarze starali się odrobić straty i w 25. minucie bliski szczęścia był Maksym Chłań, jednak strzał ukraińskiego bocznego pomocnika obronił Słowak Henrich Ravas.

W 35. minucie po faulu na Patryku Sokołowskim drugą żółtą kartkę zobaczył lewy obrońca Conrado i od tego momentu gdańszczanie musieli radzić sobie w „10”.

Jeszcze przed przerwą przyjezdni powiększyli prowadzenie – w 44. minucie z ostrego kąta piłkę do siatki ponownie skierował Kallman. W tej sytuacji nie popisała się obrona biało-zielonych na czele z Bohdanem Sarnawskim, który wrócił do bramki po ośmiu spotkaniach przerwy.

W 56. minucie Kallman mógł strzelić swojego trzeciego gola, natomiast w rewanżu dogodnej okazji nie wykorzystał Bohdan Wjunnyk. W 66. minucie Sarnawski obronił nogami uderzenie Otara Kakabadze, a po chwili nie dał się zaskoczyć Mikkelowi Maigaardowi.

Niespodziewanie lechiści zdobyli jednak kontaktową bramkę. W 77. minucie po rzucie rożnym Rifeta Kapica Ravasa pokonał Bujar Pllana, który pojawił się na murawie pięć minut wcześniej.

W końcówce w ogóle nie widać było, że „Pasy” grają z przewagą jednego piłkarza. Gospodarze mieli przewagę, groźnie uderzali z dystansu, ale nie zdołali już doprowadzić do remisu.

Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć czterech młodych kibiców Lechii, którzy zginęli w karambolu wracając do domu po spotkaniu z Legią Warszawa.

Lechia Gdańsk – Cracovia 1:2 (0:2)

Bramki: Bujar Pllana (77) – Benjamin Kallman (4-karny, 44).

Lechia Gdańsk: Bohdan Sarnawski – Dominik Piła, Andrei Chindris (72. Bujar Pllana), Elias Olsson, Conrado – Tomasz Wójtowicz (72. Kacper Sezonienko), Iwan Żelizko, Tomasz Neugebauer (42. Miłosz Kałahur), Rifet Kapic, Maksym Chłań (88. Anton Carenko) – Bohdan Wjunnyk.

Cracovia: Henrich Ravas – Virgil Ghita (9. Jani Atanasov, 81. Amir Al-Ammari), Arttu Hoskonen, Andreas Skovgaard – Otar Kakabadze, Mikkel Maigaard, Patryk Sokołowski, David Kristjan Olafsson – Filip Rózga (72. Mateusz Bochnak), Benjamin Kallman, Ajdin Hasic (81. Bartosz Biedrzycki).

Żółte kartki: Conrado, Iwan Żelizko, Andrei Chindris, Bujar Pllana, Bohdan Wjunnyk – Patryk Sokołowski, Henrich Ravas.

Czerwona kartka za drugą żółtą: Conrado (35).

Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń). Widzów: 10 711.

PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Powiązane wiadomości

Jak Dembele STAŁ SIĘ WROGIEM kibiców FC Barcelony?

cccv

To nie żart. Gigantyczny sukces Korei Północnej

sport. pl

Sądne dni dla Polski w Lidze Narodów! Oto wszystko, co musicie wiedzieć!

polsatsport pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej