“„Mocne wejście Lecha w kadrę” – tak powołania Michała Probierza na listopadowe mecze reprezentacji Polski w Lidze Narodów ocenia Michał Pol. Z kolei Przemysław Michalak zwraca uwagę na kolejne poszukiwania w „naszej kochanej drugiej linii”.”, — informuje: sportowefakty.wp.pl
- Start
- Piłka nożna
- Probierz znowu zaskoczył. „I tak to się kręci”
„Mocne wejście Lecha w kadrę” – tak powołania Michała Probierza na listopadowe mecze reprezentacji Polski w Lidze Narodów ocenia Michał Pol. Z kolei Przemysław Michalak zwraca uwagę na kolejne poszukiwania w „naszej kochanej drugiej linii”.
W oczy rzuca się przede wszystkim obecność dwóch młodych piłkarzy Lecha Poznań – obrońcy Michała Gurgula (rocznik 2006) i pomocnika Antoniego Kozubala (rocznik 2004).
„Wow! Kolejni debiutanci: Michał Gurgul i Antoni Kozbal. Mocne wejście Lecha w kadrę. Opinia?” – pisze Michał Pol na portalu X.
„Michał Probierz lubi niespodzianki. Z szansą Michał Gurgul. Nie ma Łukasza Łakomego” – to opinia Adama Zakrzewskiego z Canal Plus Sport.
Do łask selekcjonera powróciło czterech pomocników. Taras Romanczuk, Bartosz Slisz, Dominik Marczuk i Mateusz Bogusz nie byli ostatnio powołani, ale otrzymali kolejną szansę. Przemysław Michalak z Weszło zwraca uwagę na dużą rotację w tej formacji.
„Wreszcie Kozubal, odkurzeni Romanczuk i Slisz. I tak to się kręci w naszej kochanej drugiej linii 🙂 Gurgul? No nie spodziewałbym się, tyle powiem” – pisze dziennikarz Weszło.
„Nie lubię komentować powołań do kadry, ale zrobię wyjątek. Fajnie, że są Kozubal i Kozłowski. Czekam jeszcze w dalszej perspektywie na Kałuzińskiego” – podkreśla Tomasz Urban z Viaplay.
„Człowiek z Krosna w reprezentacji” – podkreśla Tomasz Ćwiąkała. Z tego miasta pochodzi bowiem nie tylko dziennikarz Canal Plus, ale i Antoni Kozubal.
„Dożyłem czasów, gdy aż 4 graczy z MLS przyleci na zgrupowanie reprezentacji Polski” – zauważa Adam Kotleszka. Ma na myśli Mateusza Bogusza, Dominika Marczuka, Bartosza Slisza i Karola Świderskiego.
„I Kozłowski i Bogusz. I fajnie w sumie, że Mateusz wraca” – podsumuje Tomek Hatta z igol.pl.
Mateusz Jarmusz z poznańskiego oddziału „Gazety Wyborczej” przypomina, co wydarzyło się u Michała Gurgula w ciągu roku. Od awaryjnego powołania na sparing Lecha do powołania do kadry!
„Michał Gurgul z powołaniem do reprezentacji. To pierwszy kadrowicz z rocznika 2006” – zauważa Dawid Dobrasz, który dodaje, na jakiej pozycji lechita może się przydać Probierzowi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Źródło artykułu: WP SportoweFakty