„W Izraelu rozpoczęły się protesty przeciwko dymisji Ministra Obrony W Izraelu wybuchły protesty po dymisji Ministra Obrony Yoava Gallanta z powodu „braku wzajemnego zaufania”. W Jerozolimie i Hajfie policja zatrzymuje protestujących, a środowisko biznesowe krytykuje tę decyzję.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
W oświadczeniu policja aresztowała co najmniej trzy osoby w Jerozolimie za „atak na policję i naruszanie barierek” podczas protestów zgromadzonych w pobliżu rezydencji Netanjahu. Policja aresztowała dwie osoby w Hajfie.
Część protestujących starła się z policją i w pewnym momencie zaczęła maszerować w kierunku autostrady, aby zakłócać ruch.
Forum skupiające 200 czołowych izraelskich przedsiębiorców twierdzi, że zwolnienie ministra obrony w środku wojny to „niebezpieczny krok”. Tam uważają, że nowo mianowany szef Ministerstwa Obrony Israel Katz, który wcześniej pełnił funkcję Ministra Spraw Zagranicznych, „nie ma żadnego doświadczenia w bezpieczeństwie”.
To ogromny cios dla społeczeństwa i nagroda dla naszych wrogów,
Przypomnimy
Premier Izraela Benjamin Netanjahu zwolnił ministra obrony Yoava Galanta w związku z nieporozumieniami dotyczącymi przebiegu wojny. Na jego miejsce powołano ministra spraw zagranicznych Israela Katza.