“Iga Świątek w drugim meczu WTA Finals przegrała z Coco Gauff. To znacząco komplikuje jej sytuację w walce o wyjście z grupy. Przede wszystkim dlatego, że nie wszystko jest w jej rękach i będzie musiała zerkać na wynik spotkania Gauff z Barborą Krejcikovą. Przy tym absolutnie nie może pozwolić sobie na wpadkę w potyczce z Jessicą Pegulą. Tłumaczymy, co musi się stać, aby Iga Świątek awansowała z grupy WTA Finals.”, — informuje: www.sport.pl
Oto co musi się stać, aby Iga Świątek wyszła z grupy WTA Finals Gdyby 23-latka pokonała Gauff (3. WTA), zapewniłaby sobie awans z pierwszego miejsca w Grupie Pomarańczowej. A tak dalej jest za jej plecami i przed ostatnią serią gier ma bardzo skomplikowaną sytuację w walce o awans.
W czwartek 7 listopada Świątek zagra z Jessicą Pegulą (6. WTA), która poniosła dwie porażki, a Gauff z Krejcikovą. Najprostsza sytuacja jest wtedy, gdy wygra Polka i młodsza z Amerykanek. Wówczas 23-latka zajmuje drugą pozycję w grupie, a pierwsza jest Gauff, która już teraz ma pewny awans.
Wszystko zmienia się w przypadku zwycięstwa polskiej i czeskiej tenisistki. W takim wypadku Świątek, Krejcikova oraz Gauff mają dokładnie taki sam ogólny bilans (2-1) oraz wyniki starć bezpośrednich (1-1). Zgodnie z regulaminem w takim przypadku należy patrzeć na ogólny stosunek setów. I tu zaczynają się schody.
Gauff pokonała Pegulę i Świątek w dwóch partiach, zatem nawet po porażce z mistrzynią Wimbledonu pozostanie na plusie (5:2 lub 4:2). Natomiast Krejcikova urwała Polce set, a sama żadnego nie straciła z Pegulą, więc po wygranej z drugą Amerykanką jej bilans dalej będzie dodatni (5:2 lub 5:3). Natomiast wiceliderka rankingu jest obecnie na minusie (2:3), więc jeśli wygra z Pegulą, to będzie „na zero” (4:4) albo na nieznacznym plusie (4:3).
Oto co oznacza dla Igi Świątek zwycięstwo Barbory Krejcikovej nad Coco Gauff To oznacza tyle, że zwycięstwo Czeszki eliminuje 23-latkę, która nie będzie w stanie dorównać jej bilansem setów. Świątek odpadnie także w przypadku porażki z Pegulą, która niezależnie od rozmiarów ewentualnego zwycięstwa nie jest w stanie uzyskać awansu – w najkorzystniejszym dla niej scenariuszu ma stosunek setów 2:4 przy 3:4 Krejcikovej i 2:5 Świątek. W takim wypadku udałoby się wyprzedzić wyłącznie Polkę, która spadłaby na dno tabeli Grupy Pomarańczowej. Podsumowując:
- Świątek awansuje, jeśli pokona Pegulę, a Gauff wygra z Krejcikovą. Wtedy wychodzi z grupy z drugiego miejsca,
- w każdym innym scenariuszu Świątek odpada z WTA Finals. A porażka z Pegulą w dwóch setach spycha ją na ostatnie miejsce w tabeli.
Pewne jest także to, że w ewentualnym półfinale Polka trafiłaby na Arynę Sabalenkę (1. WTA). Natomiast triumfatorka Grupy Pomarańczowej (Gauff lub Krejcikova) wpadnie na Jasmine Paolini (4. WTA) albo Qinwen Zheng (7. WTA).