“Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski pogratulował Donaldowi Trumpowi „imponującego zwycięstwa wyborczego”. Przed wyborami eksperci wiele mówili o obawach Ukrainy w związku z deklaracjami Trumpa na temat „szybkiego zakończenia wojny” i „przyjaznych stosunków z Putinem”.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Wołodymyr Zełenski gratuluje Donaldowi Trumpowi zwycięstwa. „Z niecierpliwością czekam, aż będę mógł osobiście pogratulować prezydentowi Trump i omówić sposoby na wzmocnienie strategicznego partnerstwa Ukrainy ze Stanami Zjednoczonymi” – napisał prezydent Ukrainy. Dodał, że czeka na nadejście „ery silnych Stanów Zjednoczonych pod zdecydowanym przywództwem prezydenta Trumpa”.
Wygrana Trumpa budzi obawy w Ukrainie. Administracja Joe Bidena mocno wspierała kraj w wojnie z Rosją. Tymczasem Donald Trump wielokrotnie mówił o „przyjaznych” stosunkach z Władimirem Putinem. Deklarował też, że chce „zakończyć wojnę pierwszego dnia” swojej prezydentury, co mogłoby oznaczać wymuszenie na Ukrainie niekorzystnych warunków zawarcia pokoju z Rosją. Zełenski we wpisie z gratulacjami na Twitterze (obecnie X) napisał, że pamięta „wspaniałe spotkanie” z prezydentem Trumpem we wrześniu, kiedy „szczegółowo omawiali strategiczne partnerstwo Ukrainy i USA, Plan Zwycięstwa i sposoby zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę”.
Donald Trump wraca do Białego Domu. Chociaż liczenie głosów trwa, Donald Trump już ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie. Według najnowszych prognoz kandydat Republikanów zdobył już 266 głosów elektorskich, jednak sondaże i analizy pokazują, że może liczyć na wygraną w kolejnych stanach. Do wygranej w wyborach potrzeba 270 głosów.
Źródła: X/Wołodymyr Zełenski