“Iga Świątek niespodziewanie nie wyszła z grupy na WTA Finals w Rijadzie. Tym samym sezon indywidualny dobiegł dla niej końca, natomiast przed nią jeszcze zmagania w Pucharze Billie Jean King w Maladze. Reprezentacja Polski znalazła się w gronie 12 drużyn, które powalczą o tytuł. Naszym pierwszym rywalem będzie Hiszpania, z którą zmierzymy się w środę 13 listopada. Poznaliśmy właśnie pełny harmonogram tych rozgrywek.”, — informuje: www.sport.pl
Poznaliśmy terminarz Pucharu Billie Jean King. Wiemy, kiedy gra reprezentacja Polski Tym samym nie ma już na co czekać, a 23-latka lada moment wyruszy do Hiszpanii, gdzie odbędzie się coroczny Puchar Billie Jean King. Reprezentacja Polski po pokonaniu w kwietniu Szwajcarii w meczu kwalifikacyjnym wywalczyła awans na tę imprezę. Teraz będzie chciała udowodnić, że całkowicie zasłużenie. Łącznie w zawodach weźmie udział 12 ekip, z czego osiem, w tym Polska powalczy o promocję do ćwierćfinału.
Pierwszym rywalem Polek już w środę 13 listopada będzie reprezentacja Hiszpanii. Poza Świątek w naszej drużynie będą występować: Magdalena Fręch, Magda Linette, Maja Chwalińska oraz Katarzyna Kawa. Na czele przeciwniczek stanie za to Paula Badosa, która nie może się doczekać konfrontacji z wiceliderką rankingu WTA. – Będę liderką mojego zespołu. Postaram się dać z siebie wszystko. (…) Uwielbiam ten rodzaj presji, tę odpowiedzialność – przekazała.
Puchar Billie Jean King po raz pierwszy zostanie rozegrany w nowej formule. Cztery najwyżej sklasyfikowane zespoły w rankingu ITF będą rozstawione i rozpoczną zmagania od ćwierćfinałów. Do tego grona należą: broniąca trofeum Kanada oraz Włochy, Czechy i Australia. Tego samego dnia, co konfrontacja Polska – Hiszpania, USA zagra ze Słowacją, Niemcy z Wielką Brytanią, a Rumunia z Japonią.
Oto terminarz nadchodzącego Pucharu Billie Jean King:
- Pierwsza runda – środa-piątek 13-15 listopada,
- Ćwierćfinały – sobota-niedziela, 16-17 listopada,
- Półfinały – poniedziałek-wtorek, 18-19 listopada,
- Finał – środa, 20 listopada.
Świątek ujawniła w czwartek, że mimo że ostatnio miała dwa miesiące przerwy od kortu, to po zakończeniu sezonu planuje nieco odpocząć. I nagle ogłosiła plany na najbliższe tygodnie. – Większość przygotowań do nowego sezonu spędzę w Polsce. Jeszcze nie chcę się w to zagłębiać, bo póki co sezon trwa. Na pewno po Rijadzie zagram w finale Pucharu Billie Jean King Cup w Maladze. Przed rywalizacją w Australii czeka mnie za to wyjazd do Abu Zabi na turniej pokazowy – podsumowała.