“Listopad uznano na całym świecie za miesiąc solidarności z mężczyznami, zmagającymi się z dwoma nowotworami. Mowa o raku jądra, a także prostaty. Ten pierwszy nie jest najczęściej występującym nowotworem u panów w Polsce, ale samobadanie i regularne kontrole są jak najbardziej wskazane. Jak się okazuje, alarm może wzbudzić nawet wykonanie testu ciążowego.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Listopad uznano na całym świecie za miesiąc solidarności z mężczyznami, zmagającymi się z dwoma nowotworami. Mowa o raku jądra, a także prostaty. Ten pierwszy nie jest najczęściej występującym nowotworem u panów w Polsce, ale samobadanie i regularne kontrole są jak najbardziej wskazane. Jak się okazuje, alarm może wzbudzić nawet wykonanie testu ciążowego.
Częstotliwość zachorowań nie idzie więc w parze ze starzeniem się człowieka. Po drugie, przeżywalność jest wysoka, wynosi ponad 90 proc.
Nowotwór jądra. Oto alarmujące objawy Kluczowym symptomem raka jądra jest stwierdzenie obecności twardego guzka. Łatwo go wyczuć, aczkolwiek jest on bezbolesny. Wśród najczęstszych oznak wymienia się również zaczerwienienie skóry oraz obrzęk moszny. Ogólny dyskomfort także powinien stanowić sygnał ostrzegawczy.
Tym dolegliwościom mogą towarzyszyć bóle pleców i brzucha, powiększenie węzłów chłonnych zaotrzewnowych oraz nagły, niespodziewany spadek masy ciała.
ZOBACZ: Masz zatkane zatoki i kaszel? Winowajcą może być grzejnik
Ryzyko zachorowania wzrasta między innymi w związku z czynnikami genetycznymi. Osoby, które miały w rodzinie przypadek nowotworu jądra, są bardziej narażone. Podobnie jest z mężczyznami, którzy przeszli operację przepukliny pachwinowej lub mieli stan zapalny jądra w dzieciństwie, ponieważ te czynniki mogą zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwór jądra.
Wskazuje się też na aspekty środowiskowe, między innymi działanie środków chemicznych i związków znajdujących się w plastikowych elementach.
Test ciążowy a wykrycie raka jądra Sygnał, że z jądrami coś jest nie w porządku, może dać wynik testu ciążowego. Okazuje się, że zarówno u kobiet w ciąży, jak i u panów z opisanym rodzajem nowotworu wytwarzany jest hormon beta-hCG. Tak więc testy wrażliwe na ten hormon, wytwarzany przez komórki rakowe, mogą dać zwiastun późniejszej diagnozy.
Nad znaczeniem tej metody pochylili się Louise Paramore i Andrew Chetwood z sieci szpitali Frimley Health. W artykule „Role of urinary pregnancy testing in the diagnosis of men with testicular cancer” opublikowanym w kwietniu 2024 roku na łamach czasopisma naukowego „The Annals of The Royal College of Surgeons of England” twierdzą, że jest to szybki sposób badania obecności hCG, przydatny w połączeniu z innymi elementami diagnozy. Przytaczają przykład pacjentów, u których wykorzystanie testu pomogło w szybszym podjęciu decyzji o operacji.
ZOBACZ: Wystarczy włożyć to za kaloryfer. Zaoszczędzisz na ogrzewaniu
Warto jednak zauważyć – a podkreślają to sami autorzy publikacji – że nie zawsze choroba wiąże się z podwyższoną obecnością hormonu hCG. Negatywny wynik testu ciążowego nie wyklucza nowotworu.
Dlatego powyższy sposób należy traktować jedynie jako „uzupełniający”. Specjaliści alarmują, że mężczyźni często odkładają wizytę u lekarza ze względu na wstyd. To duży błąd. Bagatelizowanie objawów może sprawić, że rak zdąży się już poważnie rozwinąć.
red / polsatnews.pl
Czytaj więcej