“Jarosław Kaczyński wygłosił przemówienie na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie w związku z uroczystościami z okazji Święta Niepodległości. Po raz kolejny uderzył w rząd Donalda Tuska, oskarżając go m.in. o realizację „planów agendy obcego państwa”.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Lider PiS mówił też m.in. o wyborach prezydenckich. – To musi być pierwszy krok w stronę tego, można powiedzieć, ponownego wyzwolenia naszego narodu ku trwałej demokracji, trwałej praworządności, ku rozwojowi – przekonywał. – Za kilkanaście dni poznamy nazwisko kandydata obozu patriotycznego, kandydata, który będzie personalizował w sobie ideę wolnej Polski – powiedział. Kiedy tłum skandował „zwyciężymy”, lider PiS odparł: – Zwyciężymy, ale tylko wtedy, kiedy nie zabraknie nam woli działania, nie zabraknie nam determinacji.
Jarosław Kaczyński podkreślał jednak, że nie tylko wybory prezydenckie są istotne. – Pamiętajmy, że to zwycięstwo (w wyborach – red.) to tylko pierwszy krok. Ta walka będzie trwała dalej, bo tylko wtedy, kiedy obóz patriotyczny przejmie władzę, i to władze na długie lata, będzie możliwość zrealizowania tych naszych celów – mówił.
Więcej o wyborach prezydenckich przeczytasz w tekście: Trzaskowski i Sikorski zawalczą o nominację KO. W ich obozach wrze. „Zdradził Kaczyńskiego”Źródło: Prawo i Sprawiedliwość (X), Interia