„Później Fiodorow poinformował, że liczba ofiar wzrosła do 18, w tym pięcioro dzieci„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według OVA armia rosyjska przeprowadziła trzy naloty na regionalne centrum. Wcześniej zginęła jedna osoba, początkowo wiadomo było o dziewięciu rannych.
Później Fiodorow poinformował, że liczba ofiar wzrosła do 18, w tym pięcioro dzieci.
„Chłopcy w wieku 4, 16 i 17 lat oraz dziewczęta w wieku 15 i 17 lat otrzymali niezbędną pomoc medyczną. W wyniku ataku zniszczony został budynek mieszkalny, uszkodzony został akademik. Jedna osoba nie żyje” – dodał.
Czytaj także: Celem ratownicy: w Syrii praktykowana jest taktyka „podwójnych uderzeń” Federacji Rosyjskiej
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że są one celowe.