“„Szara eminencja w sztabie Igi Świątek” – to jedna z opinii, która pojawiała się w ostatnich tygodniach w kontekście psycholog Darii Abramowicz. W kontekście Abramowicz pojawiało się sporo nieprzychylnych opinii, zwłaszcza po tym, jak Iga ogłosiła zakończenie współpracy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Aktualnie Abramowicz jest psychologiem reprezentacji Polski w turnieju Billie Jean King Cup. Jak wygląda jej praca na co dzień z tenisistkami?”, — informuje: www.sport.pl
Pojawiały się też odmienne opinie o Abramowicz ze strony sportowców, którzy z nią współpracowali. – Dzięki Darii lepiej poznałam siebie. Dowiedziałam się, co to są stany lękowe, że u mnie jest bardzo silnie rozwinięta cecha lęku, o co nigdy bym siebie nie podejrzewała – mówiła Aleksandra Mirosław, złota medalistka z Paryża we wspinaczce na czas. – Ta pani ma straszny wpływ na ludzi. Jest wyrachowana, zimna i pewna siebie. Moim zdaniem to po prostu fałszywa kobieta – stwierdził Piotr Zaradny, były kolarz.
Abramowicz to absolwentka psychologii Uniwersytetu SPWS ze specjalizacją z psychologii klinicznej. Jakie są sekrety i kulisy jej pracy? – Trzeba znać się na swojej robocie. Mamy granice naszej pracy. Jeżeli jest się człowiekiem się sportu i się w nim jest, to sportowcom, trenerom jest łatwiej wejść w relację, dać jej kredyt zaufania. Aby mieć udaną relację z zawodnikiem, trzeba intuicji, doświadczenia życiowego, inteligencji emocjonalnej. Jako psycholog sportowy jestem bardzo konkretna w swojej pracy – mówiła Abramowicz w wywiadzie z 2020 r.
Tak Abramowicz pracuje z tenisistkami. „Staramy się wskazać mocne strony” Aktualnie Abramowicz przebywa z reprezentacją Polski w Maladze, gdzie w środę rozpocznie się rywalizacja z Hiszpanią w finałach Billie Jean King Cup. Jak wygląda rola psycholog w kadrze Polek? – Przede wszystkim staramy się wskazać mocne strony i zasoby, z których korzystamy w trakcie rywalizacji, bo one tak naprawdę są niezależne od tego, czy to jest mecz reprezentacyjny, czy to jest kolejny mecz w tourze tenisowym. Tam na korcie wszystko toczy się zawsze właściwie tak samo, siatka jest taka sama, linie także – powiedziała Abramowicz w nagraniu opublikowanym przez Polski Związek Tenisowy.
– W związku z tym skupiamy się, po pierwsze, na tym, po drugie na pewno narzędzia treningu mentalnego, które pomagają regulować napięcie w takim bieżącym bardzo momencie. Także techniki oddechowe, trening koncentracji, no i przede wszystkim też komunikacja i to, żeby dbać o relacje. Przyjeżdżamy tutaj jako zespół, mamy jeden cel, to fundamentalna cecha mistrzowskiego zespołu – ten spójny cel i ta idea – dodaje Abramowicz.
Finały Billie Jean King Cup 2024 odbywają się w dniach 12-20 listopada. W Maladze dojdzie do trzech spotkań, w których Iga Świątek zagra z Paulą Badosą, Magdalena Fręch będzie rywalizować z Jessiką Bouzas Maneiro, a w deblu duet Katarzyna Kawa – Magda Linette powalczy z parą Sara Sorribes Tormo – Paula Badosa.