„Eksperci uważają, że polityka Trumpa może doprowadzić do wzmocnienia roli Stanów Zjednoczonych jako czołowego eksportera ropy i LNG.„, informuje: www.unian.ua
Eksperci uważają, że polityka Trumpa może doprowadzić do wzmocnienia roli Stanów Zjednoczonych jako czołowego eksportera ropy i LNG.
W publikacji zauważono, że Republikanin wspiera amerykański przemysł naftowo-gazowy i stymuluje wydobycie tych surowców. W Unii Europejskiej jednak stwierdzili, że mogliby rozważyć możliwość zakupu większej ilości amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego w ramach porozumienia z Trumpem, aby rozwiązać problem deficytu handlowego.
„Nadal otrzymujemy dużo LNG z Rosji i dlaczego nie zastąpić go amerykańskim LNG, który jest dla nas tańszy i obniża ceny energii. Możemy o tym porozmawiać” – powiedziała w piątek reporterom przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen .
W publikacji podkreślono, że w 2022 roku deficyt handlowy USA ze strefą euro wyniesie 131,3 mld dolarów. Dziennikarze przypomnieli, że Belgia wielokrotnie wzywała blok do wprowadzenia zakazu importu rosyjskiego LNG w celu ograniczenia finansowania przez Kreml wojny na Ukrainie.
Warren Patterson, dyrektor ds. strategii towarowej w ING, powiedział:
„Stany Zjednoczone są zainteresowane, aby Europa w dalszym ciągu unikała rosyjskich paliw kopalnych, ponieważ amerykański przemysł naftowy i gazowy jest jednym z kluczowych beneficjentów tego posunięcia”.
Zdaniem dziennikarzy administracja Trumpa może wstrząsnąć branżą energetyczną. Podczas swojej kampanii wyborczej mówił o tym, że zamierza zwiększyć wydobycie zasobów ropy w USA i zakończyć kryzys inflacyjny.
„Obiecuję wielkim ludziom Ameryki: natychmiast położę kres niszczycielskiemu kryzysowi inflacyjnemu, obniżę stopy procentowe i obniżę koszty energii”.
Eksperci uważają, że obietnice Trumpa mogą doprowadzić do wzrostu dostaw ropy, co negatywnie wpłynie na ceny – zauważa publikacja. Będzie to skutkować niższymi zyskami przedsiębiorstw energetycznych oraz niższymi cenami pomp i niższymi rachunkami za energię elektryczną dla konsumentów.
„Początkowa reakcja rynku na zwycięstwo Trumpa w wyborach była stłumiona, ale w perspektywie średnioterminowej oczekuje się, że wzmocni ona rolę USA jako wiodącego eksportera ropy i LNG” – napisał Kaushal Ramesh, szef analityki gazu i LNG w Rystad Energy.
Rynek ropy naftowej – najświeższe informacjeWcześniej UNIAN napisał, że ceny ropy naftowej po gwałtownym spadku rosną. Kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły o 38 centów, czyli 0,5%, do 72,21 dolarów za baryłkę.
Dodatkowo wybory w USA doprowadziły do spadku cen ropy. Eksperci uważają, że polityka republikanina Donalda Trumpa przyczyni się do rozwoju przemysłu naftowo-gazowego w Stanach Zjednoczonych.
Być może zainteresują Cię także nowości:
- Rosja ma rezerwę gospodarczą do końca przyszłego roku, trzeba ją wycisnąć – ekspert
- Największymi odbiorcami rosyjskiego oleju opałowego stały się Indie i Arabia Saudyjska
- „Plany pokojowe” Trumpa nie zmieniają zamiarów Federacji Rosyjskiej zniszczenia Ukrainy – stwierdził zastępca