„Do godziny 10:00 zestrzelono dwa pociski manewrujące Kh-101, dwa pociski balistyczne Iskander-M/KN-23 i 37 bezzałogowych statków powietrznych„, informuje: www.radiosvoboda.org
Siły radiotechniczne Sił Powietrznych odkryły 96 narzędzi ataku powietrznego (nie licząc KAB):
- dwa przeciwlotnicze rakiety kierowane S-300 z obwodu kurskiego Federacji Rosyjskiej – w obwodzie sumskim;
- dwa rakiety manewrujące Kh-101 – z bombowców strategicznych Tu-95MS, rejon startu – Morze Kaspijskie;
- dwie rakiety balistyczne „Iskander-M”/KN-23, rejon startu, obwód Woroneża FR;
- 90 szturmowych UAV typu Shahed i bezzałogowych statków powietrznych bliżej nieokreślonego typu z rejonów Kursk, Primorsko-Achtarsk, Orel (RF).
W różnych regionach Ukrainy zaginęło 47 dronów, dwa UAV opuściły przestrzeń powietrzną Ukrainy w kierunku Białorusi i Rosji. W powietrzu są jeszcze dwa drony, prace bojowe trwają – dodały Siły Zbrojne.
Według KMVA po raz pierwszy od 73 dni rosyjskie wojsko przeprowadziło połączony atak rakietowo-dronowy na Kijów. W wyniku walki przeciwlotniczej Siły Obronne zniszczyły kilka rakiet manewrujących, kilka rakiet balistycznych i aż kilkanaście dronów.
Przeczytaj także: Brytyjski wywiad sugeruje, że intensywne ataki rosyjskich UAV staną się na Ukrainie codziennością
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że mają one celowy charakter.